hej ADUS!!!
To autko odstaw na bok!!uwierz mi,ja przez auto przytylam 10kg!koszmar!!!
a teraz zawziecie walcze i tobie tego zycze!!!
trzymam kciuki i pozdrawiam!!
hej ADUS!!!
To autko odstaw na bok!!uwierz mi,ja przez auto przytylam 10kg!koszmar!!!
a teraz zawziecie walcze i tobie tego zycze!!!
trzymam kciuki i pozdrawiam!!
Ada nie leniuchowac mi nawet przy niedzieli! Zmieniasz siebie, od tego nie ma urlopów. A uda się na pewno, tylko w to wierzyc!
Pozdrawiam, udanego dietowo tygodnia
hej no jakos daje rade ale narazie nie przestawiam strażnika bo chce dac go raz a porządnie a nie po jednym sie bawic czasem mnie tak kusi A najlepiej lubie skakać jak mąż pójdzie do pracy i bawic sie w aerobik jak mąż pojdzie do pracy ale potem cos mnie kusi i to jest najstraszniejsze POSKAKAŁAŚ I MOŻESSZ SE COŚ PODKRAŚĆ Z LODÓWKI czasem powiem nie ale czasem ... nie chce tego pisac ....
Ada! Najlepiej waż się co tydzień i zmieniaj wagę za każdym razem. Boję się, że inaczej się zdołujesz i powiesz "nie no jeszcze nie schudłam dość, żeby się tym chwalić". A każdy sukces się liczy. Tak samo liczy się każdy grzeszek. Więc koniec z kuszeniem, proszę mi się wziąć do pracy i raportować o sukcesach.
co tu pisać to bez sensu moją jedyną dietą to jest siedzenie przed kompem i pisanie z wami a jak tylko odejde to klapa Nawet nie chce o tym pisac bo mi wstyd Tylko jeśc jeść jeść to jest mi pisane cóż wciąż pisze o tym samym ze zaczynam itd a potem zaś ze klapa to nie ma sensu ZAŁAMANA ADA ZAPASIONA
no cóz jest 14.11.06 minęło trochę czasu a u mnie sie nic nie zmieniło nie chciałam tu przychodzic ale coś mnie podkusiło nie wiem czemu wstydze sie tu przychodzic a bajek pisac nie bede ze schudłam bo to nie prawda teraz zjadłam kolacje mąż poszedł do pracy a ja jak zawsze zasiadam do kompa i i i i ;pisze do was Oczywiście o nic nie prosze bo to itak nic nie da ale pisze Troszke mi ulży to tyle pa.
;
Zakładki