Wątek: Dziś zaczynam walke z kilogramami...tym razem zwycięże!!!

Cześć Dziewczyny!Mam na imie Ilona, mam 22 lata. Już od dłużeszego czasu czytam Wasze posty, jestem pełna podziwu, Jestescie takie zawzięte, zdeterminowane, osiągacie założone cele. Ja też tak chce!Postanowiłam wreszcie wziąśc sie za siebie, bo przez ostatnie dwa lata strasznie sie zapuściłam! Nie potrafiłam zmusić sie do ćwiczen, jadłam wszystko co popadnie, nie patrzac na kalorie i na ilośc. Do tego dochodziło jedzenie bo 21.00 i siedzący tryb pracy. No i waga jest jaka jest 81 kg przy wzroście 163 cm. Dziewczyny biore się za siebie bo już nie daje rady, z powodu tych nieszczesnych kilogramów jestem zakompleksiona, co za tym idzie nie lubie wychodzi z domu, pokazywać sie ludziom bo cały czas mysle ze wszyscy patrza na mnie i krytykują figure.
Postanowiłam przejść na diete 1000 kcal, do tego bede biegała,ćwiczyła z 8 Abs, kupiłam tez hula hop (zaczęłam już kręcić, ale wogóle mi to nie wychodzi).
Bardzo chce schudnąć i wierze ze tym razem mi się uda, licze na Wasze wsparcie.Pozdrawiam gorąco

hej tez kiedys wazyłam 81-83 kg. teraz troche spadło ale i tak przez ten czas dietkowania a to jest juz moj 3 rok było mnustwo wpadek. marzy mi sie jeszcze 10 kg mniej i koniec. zycze powodzenia!!
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Witaj tuffa!

Gratuluje wyboru, niegdzie indziej nie bedzie ci tak dobrze jak u nas ważne żebyś tylko wytrwała w swoim postanowieniu i nie załamywała się gdy będziesz mieć jakąś małą wpadkę tylko od razu wrócić do diety a wszystko będzie wporządku

Witam Cię serdecznie fajnie że postanowiłaś pisać z nami.
A z dietką napewno Ci sie uda za co trzymam mocno kciuczki.
Podrawiam serdecznie.

Zycze powodzenia

Witam na forum i zycze ,zeby suwaczek przesuwal sie tylko w prawa stronke!
Ale mamy podobne wymiary! ja jestem tylko o 1 centymetr wyzsza od Ciebie
Pozdrawiam! Sissi76

[img][link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] [/img]

Hej Dziewczyny! Dzieki za miłe słowa. Trzymam za Was kciuki Napewno nam się uda zejść do upragnionej wagi. Jesli chodzi o moje odchudzanko to probowałam już kilka razy ale jak zawsze moje zmagania konczyły sie wieczorem, kiedy to zachciewało mi się jesc, nie wytrzymywałam i pochłaniałam co tylko miałam pod ręką. Wiedziłam ze robie źle, ze to tylko kwestia czasu a napewno sie przyzywczaje do tego ze jem mniej o wyznaczonych porach, ale niestety nie miałam tyle silnej woli.
To forum dodaje mi wiele sił, gdy czytam Wasze posty czuje ogromny przypływ energii i wierze w to ze sie uda!Dziękuje za to ze Jesteście!!!

Dzisiejszy dzionek zaliczam do udanych, zjadłam tyle ile powinnam i prace domową w formie ćwiczenień też odrobiłam
Pozdrawiam Gorąco

witaj

też ważę sporo, bo 78 kurcze , przytłacza mnie to , tym byrdziej że mam juzż za sobą wpadki, ale już wstałam i dalej ,życzę dużo silnej woli

pozdrawiam