devoree napisała : cytuję
Oto moje sposoby:
- zmienilam nawyki zywieniowe - to nie warzywa sa teraz dodatkami, a stanowia one glowny skladnik posilkow - dzieki temu moje posilki sa malo kaloryczne, ale stosunkowo obfite
- dieta 1000 kcal podzielona na 4 posilki, z ktorych sniadanie ma ok. 200 kcal, drugie sniadanie ok. 200 kcal, trzecie sniadanie ok. 150 kcal i obiad ok 450 kcal - co narzucilo mi okreslony rodzaj spozywanych potraw i skladnikow zywieniowych (elementy diety rozdzielnej)
- dwa rodzaje ograniczenia - kaloryczne (tj. nie przekraczanie wymienionych poprzednio proporcji) lub wagowe (NIGDY nie przekraczam 250 g zjadanej porcji) - skurczyl mi sie zoladek, dzieki czemu zadawalam sie mala iloscia
- bardzo scisle przestrzegam por jedzenia - I sniadanie o 5.30 (pracuje od 6.30), II o 9.00, III o 12.15, obiad o 15.30
- pije 7 szklanek plynow, glownie niegazowanej wody mineralnej, ale tez herbate i kawe bezkofeinowa ze slodzikiem
- pije wylacznie pomiedzy posilkami, tj. o 4.45, 7.30, 10.30, 14.00, 17.00, 18.30, 20.00, dzieki czemu nie rozciagam dodatkowo zoladka i zaspakajam plynem glod
- nie jem slodyczy - jestem uzalezniona, dlatego w moim przypadku nawet 1 delicja nie wchodzi w gre (elementy diety Montignac)
- nie spozywam widocznych tluszczow zwierzecych z wyjatkim pol lyzeczki margaryny FLORA dziennie na kromke chleba (kwasy jedno i wielonienasycone)
- wszystko co smaze, smaze na oliwie z oliwek (kwasy jednonienasycone)
- jem nie wiecej niz 200 g jednego rodzaju owocow dziennie
- jem wylacznie 1 kromke i wylacznie ciemne chleb z ziarnami (kwasy wielonienasycone)
- nie zmuszam sie do jedzenia niczego, czego nie lubie - nie chce "byc na diecie", chce po prostu "tak jadac"
- obiady, ktore jem, je rowniez cala rodzina, dzieki czemu nie czuje sie wyobcowana ani nie cierpie
- od miesiaca cwicze na stepperze 40 minut dziennie uzyskujac tetno ok.120 (cwiczenia aerobowe) + brzuszki
- waze sie 1 raz w miesiacu w osrodku zdrowia (wiadomosc o ubytku wagi 4-6 kg dziala bardzo mobilizujaco)



Bardzo spodoboło mi się to co napisała devoree. Będę próbowała jej zalecenia wprowadzić w "życie".Nie wprowadzę jednak diety rozdzielnej ,a nawet jej elementów ,ponieważ nieodpowiada mi ta dieta.
Zgodnie z jej radami ustalę sobie pory posiłków co stanowi dla mnie problem, ponieważ jestem w pracy do godz 18 i ustalenie stałych godz jedzenia jest kłopotliwe.Dziewczyny proszę o podpowiedzi jak sobie to rozłożyć


Moje zobowiązanie na ten tydzień ; nie jem czekolady w tym tygodniu!



Dagmaro- rada ze szczoteczką zapamiętana
Bewiku-może i ty przyłączysz się do mojego zobowiazania?Chociaż tobie i tak jest trudno !Rzucasz palenie to moze narazie wystarczy jedno ograniczenie.
Bello-4 kg mniej w miesiącu to jest to co chciałabym osiągnąć.Może dieta 1500 kcal byłaby wystarczjąca ?1500 kcal to góra jedzenia !Muszę to przemyśleć