Wątek: I nic mnie nie powstrzyma!!!!!!!!!!!!!!!!!

Pewnie, mozna do mnie mowic jak tylko wolisz
No to udany dzien mialas Ja bardzo lubie takie przyplywy energii, ale niestety ostatnio przez ta pogode i duchote mam zupelnie odwrotny nastroj. Nie mam sily noga ruszyc.

To obwijanie folia cod rzeczywiscie daje? Moze ja bym tak sobie uda zawinela? Bo nogi to moja najwieksza bolaczka

No, dobrze że się chociaż przyznałaś gdzie się ukryłaś
Ja też kiedyś się wzbraniałam przed tym miejscem. Ale później doszłam do wniosku, że gdzie mi do tych wszystki laseczek co to po 3kg mają do zrzucenia i już na 5fałdek na brzuchu narzekają (nie urażając nikogo). Tu jednak znajduję bratnie dusze. Ludzi, z którymi przynajmniej dietetycznie mam więcej wspólnego.
Tak więc też będe Cię wspierać na nowym wątku

Życzę udanego piątku. A póki co kolorowych snów

Buziaki!

Witam Was wszystkie
Kurcze kupiłam wczoraj swój ulubiony pasztet drobiowy, ale nie wiedziałam, że on jest taki kaloryczny. Bez sensu zupełnie !!!!!!!!!! No ale trudno, przecież można żyć bez pasztetu. Ja pewnie mogę
Bardzo miło, Cię znowu widzieć Jeni to jest odpowiednie miejsce dla mnie jestem o tym przekonana
Orzeszku, co do folii to nie wiem czy działa, tzn za krótko stosuję, zeby widzieć własne efekty, ale słyszałam, że tak. W miejscu owinietym folia siłą rzeczy bardziej sie pocisz, usuwasz toksyny, i podobno szybciej sie tłuszcz spala. Sama zobaczysz - jak zdejmiesz folię bedzie mokra. Ja tam wierze w ze to pomaga i owijam sie i cwicze
A co do humoru - ja sobie często wmawiam, że mam dobry, i w koncu w to wierzę i juz nic mnie nie może powstrzymać

Annaise, ja mam większe dupsko niż wy.. 112 cm... za to talia 78 cm wyglądam jak troszkę grubsza osa większość spodni jak już wlezie mi na pupę, to tak odstają od talii, że to okropnie wygląda... muszę coś z tym zrobić... ćwiczę go, ale ciężko ruszyć ten tłuszcz... najpierw mi właśnie talia leci...

Ja pasztetu jakos nie moge tknac (choc wczesniej uwielbialam) od kiedy przeczytalam jego sklad Gorsze to niz parowka.
W ogole staram sie jesc jak najmniej przetworzonych wedlin, staram sie kupowac takie co wygladaja najbardziej "naturalnie". Troche na takki punkt widzenia zlozyly sie klopoty ze zdrowiem, tzn wyskoczylo mi kiedys koszmarne uczulenie, najprawopodobniej na konserwanty i chemie w jedzeniu. I wlasciwie caly czas walcze z tym uczuleniem od roku, wiec wole uwazac

Hej, hej! Też powinnam tu być, ale ponieważ na początek mniej ambitne mam plany to jestem gdzie indziej. A w zasadzie wszędzie...
Ale się odezwę, bom zazdrosna o sylwetkę gruszki bardzo Jak ja bym tak chciała, a tak to muszę walczyć z wielkim brzuchem
Tak wiem, że zawsze lepsze się wydaje to czego się nie ma
Trzymam kciuki dziewczyny

Hmm, mnie też kwestia pasztetu zastanawia Bo się zastanawiam, że do jasnej ciasnej (bo też lubię ) co on ma w sobie takiego, że tyle kcal. Bo to przecież mięso ma dwa razy mniej...Hmm....
Fakt- nastawienie na humor też dużo daje. Ja jak sobie kilka razy powtórzę, że mam doła to w koncu go dostanę Mimo, że wcześniej tylko tak gadałam

Buziaki!

Witajcie Kochane!!!
Jejku jak ja się cieszę, że Was widzę, że kurcze nie jestem z tym sama!!! Dziękuję Wam bardzo !!!!!!!!! I jak mogę się Wam odwdzięczyć?

Ja wpadam tylko na chwilke, bo idę pisać pracę magisterską, ale obiecuję, że w pierwsdzej przerwie wpadam do Was zobaczyć co się dobrego u Was dzieję
Muszę się od razu przyznać, ze wczoraj to nie było zbyt dietkowo - tzn zrezygnowałam z pasztetu , ale wieczorem szłam na małą imprezkę i może nie zjadłam jakoś szczególnie dużo, ale ten alkohol..... wypiłam dużo za dużo Ale kurcze raz się żyję, za to bawiłam się swietnie, więc nawet nie mam wyrzutów sumnienia (za to potworny ból głowy od rana ) Wzięłam właśnie tabletkę więc pewnie mi zaraz przejdzie W zasadzie to jakiś kop mi się za nietrzymanie diety należy, więć Dziewczynki gotowa jestem ponieść konsekwencje

A co do Was, to
magpru ile ja bym dała za taką talię. U mnie całe życie sterczący brzuszek i prawie taka sama w talii jak
w biodrach bez sensu - Ty przynajmniej kobieco wyglądasz. Ja tam uważam, że jak kobietka ma mieć kilka kilo więcej to niech będzie taką gruszeczką, bo wtedy wygląda się dużo lepiej i tak jak 123mr zazdrosna jestem o gruszkę strasznie
orzeszku kochany ja wiem, co w takim pasztecie jest i nie lubię żadnego innego tylko ten jeden, ale teraz to już chyba przestane lubić przez te kcal Strasznie mi przykro z powodu uczulenia a byłaś u lekarza, robiłaś sobie testy alergiczne? Masz rację uważaj - lepiej dmuchać na zimne!
123 mr miło Cię widzieć Czy można mówić do Ciebie jakoś zdrobniale, albo po imieniu? Bardzo Ci dziękuję że wpadłaś. A tych brzuszków to się musimy szybko pozbyć!!!
jeni: ja wiem, że do pasztetu to wszystko dodają , ale nigdy nie myślałam, że specjalnie tłuszcz dodają - świat pełen jest zagadek A co do humoru to właśnie go sobie wmówiłam - mimo okropnego kaca

Trzymajcie się dzisiaj dzielnie!!!!!!!!! Dużo energii i uśmiechu Wam zyczę!!!!!!!!!!

A powiedzcie mi, gdzie wy wyczytałyście skąłd paszteta? ja wiem, że dodoają dziwne rzeczy, ale jakoś nie mogę się obyć bez mojej ulubionej pasztetowej drobiowej firmy Duda... może jesteście w stanie przytoczyć tu ten skłąd? jakbym go zobaczyła, to może bym sobie zohydziła???? jestem wzrokowiec, jak sobie poczytam, to przestanę - tak jak poczytałam sobie, jak produkuje się drożdżówki i pączki... troszkę takie drastyczne są niektóre wspomnienia z piekarni, ale mnie od tej pory przestały po prostu kusić te rzeczy, z czego bardzo się cieszę, bo kiedyś nie mogłam dnia przeżyć, jak nie zjadłam takiej bułeczki....eh.... a teraz ten pasztet - muszę to gdzieś poczytać!!!

Co do talii, to fakt, wyglądam dość kobieco, ale też za duża dysproporcja między biodrami a talią powoduje, że naprawdę trudno dopasować spódnicę czy spodnie... nawet ubrać się trudno, pozostaje nauczyć się krawiećtwa i samemu zwężać wszystkie ciuszki kupne w sklepie w talii... ale niestety nie umiem...

Annaise można mówić do mnie po imieniu, bo zakładałam konto w serwisie jakieś lata świetlne temu, nawet nie wiem czy istniało wtedy forum i jakiś taki byle jaki login sobie wymyśliłam, faktycznie mało użyteczny jako nick Ale nie mogę tego zmienić, albo nie potrafię

Magpru no może ze spodniami i spódnicami jest problem, ale jak pięknie wyglądają kloszowe sukienki na takiej sylwetce Przy dużym brzuchu wszystko wygląda byle jak
Teraz mam brzuch gorszy niż kiedykolwiek, bo moje przytycie to sprawka lekkomyślności w ciąży i najwięcej zostało mi w brzuchu właśnie. Wyglądam gorzej niż kilka lat temu mając tą samą wagę. Tzn. może nie do końca, bo twarz mam mniej "napuchniętą", nogi ciut szczuplejsze, ale za to brzucha większego.