Wersja do druku
Niestety luksusów do gry nie mam, stary zestaw Yamahy w salce prób, ale chyba nie sprzęt jest na początku najważniejszy. Gram niecałe 3 latka, teraz zraczej rekreacyjnie, przedtem z zespołem graliśmy psychodelie :) Wszystkie statywy oczywiście ustawione najniżej bo z tym wzrostem jest ciężko :)
gratuluję Ci z całego serducha, ja znów zaczynam...po raz kolejny... może pokonam samą siebie, bardzo bym chciała... takie wpisy jak Twoje mobilizują...trzymam dalej kciukaski, będę tu zaglądać, pozdrawiam serdecznie:D
Sprzęt to nie wszystko :) Pewnie i tak grasz lepiej ode mnie hihi :)Cytat:
Zamieszczone przez Kejsi
Garść nowych ujęć Kubiszona ;)
http://drumcenter.pl/foto/otwarcie/11.jpg
Ktoś tu pisał, że jestem przystojny ? Spójrzcie na to zdjęcie...Di Caprio normalnie hehehehe :lol:
http://drumcenter.pl/foto/otwarcie/5.jpg
Kuba w sklepie z zabawkami ;)
http://drumcenter.pl/foto/otwarcie/6.jpg
ZUUUUUUOOOOOOOOOOO :twisted: :twisted: :twisted:
jej, ale masz grube pałeczki :))) ja używam najcieńszych ze względu na małe dłonie :) a moja gra jest jesczze na tyle cienka że nawet o dobrym sprzęcie teraz nie mysle :)
31 III 2007 - stan po 157 dniach !!
Wzrost : 193 cm
Waga : 120,7 ( -0,8kg w ostatnim tygodniu ) [ -0,8kg w ostatnim miesiącu ] < -29kg od początku diety >
Pas : 114 cm ( 0cm w ostatnim tygodniu ) [ 0cm w ostatnim miesiącu ] < -22cm od początku diety >
BMI : 32,4 ==> -7,8 od początku diety
Średnia liczba kalorii na dzień : 1624
Średnia liczba kalorii na dzień (ostatni tydzień) : 1775
Skuteczność ( ilość dni, w których udało się zejść poniżej 1500kcal ) : 131/157 ==> 83,4%
Skuteczność ( ostatni tydzień ) : 5/7 ==> 71,4%
Skuteczność planu : 29 kg / 50,7 kg ==> 57,1%
Zdjęcia dzisiaj nie będzie niestety...mamuśka zabrała aparat :)
Czesc Kubus :lol: Coraz mniej Ciebie! :lol: Fajne fotki, juz prawie wcale nie masz brzucha! :shock: :D
witaj Kuba :D
Fajne foty :D i widac ze sporo juz schudles :D Gratuluje :D
Slonecznego weekednu zycze i pozdrawiam :D
:arrow: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=69035
widzę, że postępy są :) i to całkiem, całkiem :)
ja nie przytyłam na nartach! więc dla mnie to też jakiś sukces :P
i zdjęcia jakieś fajne :P
miłego dnia!
Witaj Kuba fajne blachy ;) ...no i gratuluje upartego dążenia do celu :)