Wersja do druku
Kuba, w srode Ci pogratuluje :lol: ale jestem pewna ze Twoje dobre sprawowanie zostanie nagrodzone :lol:
Kurcze, ja tez coraz czesciej marze o takim jednym jedynym dniu kiedy bym mogla sobie pozwolic na rozne zakazany rzeczy... a z drugiej strony panicznie boje sie, tak jak Aga...
Agus chyba kazdy boi sie jojo....
Tak jak alkoholik zawsze bedzie alkoholikiem (nawet wyleczony) tak i my zawsze w jakims stopniu bedziemy grubasami, tzn. ze juz przez cale zycie bedziemy pilnowac tego co jemy, ile jemy i jak jemy, bo ten strach przed przytyciem zawsze gdzies zostanie:(
No, brawo Kubusiu! Trzymasz się pięknie! Pojawiłam się znowu, po odpoczynku i stabilizowaniu wagi i dalej ruszam w drogę do celu. Utrwaliłam efekty przez te prawie dwa miesiące, no z małym spadkiem i teraz znowu para w rurę i do przodu. Pozdrawiam
Nie bądź taka nieśmiała :) Czuj się tutaj jak u siebie w domu :)Cytat:
Ja tylko tak nieśmiało chciałam wtrącić, że.. bardzo podziwiam. ;-)
Nie ma się czego bać :) Przecież jeżeli zjesz w swoim dziennym limicie, powiedzmy nie wiem...2500 kcal to jak możesz przytyć mając ujemny bilans ? :)Cytat:
Kurcze, ja tez coraz czesciej marze o takim jednym jedynym dniu kiedy bym mogla sobie pozwolic na rozne zakazany rzeczy... a z drugiej strony panicznie boje sie, tak jak Aga...
O nie, nie, bo w domu to ja niczym istny szatan jestem. ;-PCytat:
Zamieszczone przez kubaxxl
84,3% ... Hmm.. moja skutecznoc wynosi pewnie jakies 5%. To znaczy wynosilaby, gdybym mial jakikolwiek plan :roll: Ale jak musisz zaciskac, to zaciskaj ;) Ja wobec siebie nie potrafie byc taka restrykcyjna...
Tym bardziej zapraszam !!! :) Szatanki to to co tygryski lubią najbardziej :)Cytat:
O nie, nie, bo w domu to ja niczym istny szatan jestem. ;-P
Oj nie bądź taka okrutna dla siebie. Powolutku, powolutku a średnia na pewno będzie rosła. A waga malała :)Cytat:
84,3% ... Hmm.. moja skutecznoc wynosi pewnie jakies 5%. To znaczy wynosilaby, gdybym mial jakikolwiek plan
widze Kuba ze zrobiles sobie jeden dzien luzniejszy i dobrze :)
bede sie uczyc na Twoim przykladzie, ze czasem mozna nieco odpuscic i trwac w diecie dalej.
Trzymam kciuki, juz pojutrze Twoje wazenie :D
kuba, masz fajne podejście do diety. no ja też czasem sobie pozwalam na szaleństwa, tylko moje sa o wiele większe :oops: :oops: chciałabym wreszcie myśleć logicznie, a nie kierować się emocjami, nawet w jedzeniu :shock:
xixa: bo facetom jest łatwiej
nie żebym pomniejszała zasługi kuby :P
ale faceci zreguły chyba mneij emocjonalnie podchodzą do żarcia, nie zatapiają smutków w czekoladkach itd
nie to co my, głupie baby :lol:
Nawet dieta największego twardziela, mocarza i guru (oczywiście to nie o mnie) jest tak naprawdę dietą od potknięcia do potknięcia Każdy ma słabe chwile więc nie można wpadać po każdej wpadce w histerie :)Cytat:
bede sie uczyc na Twoim przykladzie, ze czasem mozna nieco odpuscic i trwac w diecie dalej.
Teoretycznie tak...ale to tylko teoria...bo ja mam na koncie + 20 kg wywołane tylko i wyłącznie zatapianiem smutków w jedzeniu...Cytat:
ale faceci zreguły chyba mneij emocjonalnie podchodzą do żarcia, nie zatapiają smutków w czekoladkach itd
Tak przypadkiem odkopałam ten wpis i krzyknę niczym dziecko: JA TEŻ! JA TEŻ! ;-PCytat:
Zamieszczone przez kubaxxl
Madrze pan prawisz :)Cytat:
Zamieszczone przez kubaxxl
Kuba ma rację- zjedzcie tego piernika czy innego pieroga i chudniemy dalej! :D
:lol: :lol: :lol:Cytat:
Zamieszczone przez Westalka
Tygryski po prostu nie wiedzą co piszą. I już cichutko, bo tu spłonę rumieńcem. ;->Cytat:
Zamieszczone przez kubaxxl
Fiuu Fiuuu widzę, że wiesz co dobre. W takim razie tym bardziej zapraszam do siebie :) Każdy TOOLmen na wagę złota :) Chociaż Ty jesteś bardziej TOOLwomen ;) Zostaniesz?Cytat:
Tak przypadkiem odkopałam ten wpis i krzyknę niczym dziecko: JA TEŻ! JA TEŻ! ;-P
Już ja dobrze wiem co piszę, niech Cię o to głowa nie boli :)Cytat:
Tygryski po prostu nie wiedzą co piszą. I już cichutko, bo tu spłonę rumieńcem. ;->
Tak jest. Swój swojego od razu wypatrzy! ;-> Tak więc zostaję, tylko, że teraz grzecznie(?) pójdę się pouczyć na dzisiejszy egzamin - w końcu kiedyś trzeba. ;->Cytat:
Zamieszczone przez kubaxxl
No popatrz, a ja taki niedowiarek jestem. ;->Cytat:
Zamieszczone przez kubaxxl
A co, poza Toolem rzecz jasna, lubimy ? :)Cytat:
Tak jest. Swój swojego od razu wypatrzy! ;-> Tak więc zostaję, tylko, że teraz grzecznie(?) pójdę się pouczyć na dzisiejszy egzamin - w końcu kiedyś trzeba. ;->
Oj, strasznie dużo tego i totalnie pomieszane. Od viking metalu do chilloutów, ale ostatnio raczej w stronę bardziej spokojnych dźwięków, bo najwyraźniej hałas nieco mnie męczy - mam go za dużo w domu. ;>Cytat:
Zamieszczone przez kubaxxl
wpadłam sie przywitac :D
jestem pod wrazeneim twoich wynikow i ...tej skrupulatnosci w badaniu postepow :D
nie ma co analityczna z ciebie natura :wink:
witaj
dzieki za trzymanie kciukasów za mnie, ja tez wierze ze tobie sie uda :wink:
pozdrowienka serdeczne
A podobno to faceci nie są konkretni :P ;)Cytat:
Zamieszczone przez mvr
Oj, grabisz sobie! ;-> Jak wrócę z uczelni to sobie zrobię przekierowanie z playera na Twoje gg i będziesz prosił, żebym już nie była konkretna. o! ];->Cytat:
Zamieszczone przez kubaxxl
zhej kubuś i spółka!!!! to ja też próbuję byc twarda i konkretna, naprzód bez wpadek!!!! dzisiaj pięknie dietkuję [he, nie tylko dzisiaj]. i słucham sobie alice cooper'a :D :shock:
Doczekać się nie mogę :)Cytat:
Oj, grabisz sobie! ;-> Jak wrócę z uczelni to sobie zrobię przekierowanie z playera na Twoje gg i będziesz prosił, żebym już nie była konkretna. o! ];->
A tak w ogóle zapraszam jutro rano na kolejny odcinek serialu pod tytułem "Ważenie i mierzenie"
Oczywiscie ze bedziemy punktualnie jak moglybysmy zapomniec o wazeniu i mierzeniu Kuby;-)
:D o lubię ten serial, Dzioobek, choć uprażymy nieco popcornu, będzie się działo :P
hmmm ,moze lepiej pochrupiemy marchewke ,bądźmy bardziej oryginalne :-)
Popcorn to taki e oklepane ....
w kazdym kinie popcorn ,cola a my nie my marchewka i woda :-)
pozdrawiam i trzymam za Was wszystkich kciuki :wink:
z pewnoscia obejrze ten serial:)
Rano mnie nie bedzie i na zywo nie obejrze :? ale zobacze powtorke :lol:
Kubuś ja jak zwykle w pierszym rzędzie z kciukaskami...
8) HAAAAAAAAAAA, jestem PIERWSZA! Jutro jest dziś!!!! :D
Czekam na pomiary.... duże brawa na zachętę dla naszego gwiazdora! Dzioobas, dawaj te marchewki! Co za emocje... OK, już się odzywam... :lol:
Ja Ci dam popcornu Ty niedobra Ty :PCytat:
o lubię ten serial, Dzioobek, choć uprażymy nieco popcornu, będzie się działo
Noooo, od razu lepiej :)Cytat:
hmmm ,moze lepiej pochrupiemy marchewke ,bądźmy bardziej oryginalne
Popcorn to taki e oklepane ....
w kazdym kinie popcorn ,cola a my nie my marchewka i woda
Odzywaj się odzywaj :) Jak najczęściej i jak najwięcej :) A ważenie będzie rano bo teraz to bez sensu, nie dość że mi się nie chce to o tej porze ważyłbym ze 2 kg więcej niż jak wstanę :)Cytat:
Czekam na pomiary.... duże brawa na zachętę dla naszego gwiazdora! Dzioobas, dawaj te marchewki! Co za emocje... OK, już się odzywam...
D O B R A N O C :)
No to czekamy na wyniki ja dzisiaj tez uleglam pokusie wejscia na wage i o dziwo waga idzie w dol:)
nieoficjalny wynik to 102,5 :-)
hip hip hura hip hip hura !!!
dzisiaj ide na pobieranie krwi brrrr dawno nie bylam :-)
No to czekamy na emisje :)
31 I 2007 - stan po 98 dniach !!
Wzrost : 193 cm
Waga : 128,7,6 ( -1,9kg w ostatnim tygodniu ) [ -1,9kg w ostatnim miesiącu ] < -21kg od początku diety >
Pas : 120 cm ( -2cm w ostatnim tygodniu ) [ -2cm w ostatnim miesiącu ] < -16cm od początku diety >
BMI : 34,6 ==> -5,6 od początku diety
Średnia liczba kalorii na dzień : 1600
Średnia liczba kalorii na dzień (ostatni tydzień) : 1570
Skuteczność ( ilość dni, w których udało się zejść poniżej 1500kcal ) : 83/98 ==> 84,6%
Skuteczność ( ostatni tydzień ) : 5/7 ==> 71,4%
Skuteczność planu : 21 kg / 54,7 kg ==> 38,3%
http://img220.imageshack.us/img220/9...007wagaor6.jpg
Jak na dwa dni kiedy sobie pozwoliłem na więcej niż 1500 kcal to całkiem zgrabny wynik po tygodniu ;)
Kuba :D gratuluję spadku :D
tak sobie zerknełam na twoj ticker i max wagę 150 kg jaką zniesie ta waga, i popatrz jak niewiele ci brakowało kiedyś :roll:
podziwiam cię za wytrwałość :D
Pozdrawiam :D
i życzę miłego dnia :D
Gratulki! Jesteś dzielny i logicznie podchodzisz do tematu. To skutkuje coraz mniejszą ilością kilosków!