Nie bardzo rozumiem :)Cytat:
Zamieszczone przez advocatka
I pozdrowienia dla Pantanala! Naprawdę jestem pod wrażeniem motywacji i odwagi.
Wersja do druku
Nie bardzo rozumiem :)Cytat:
Zamieszczone przez advocatka
I pozdrowienia dla Pantanala! Naprawdę jestem pod wrażeniem motywacji i odwagi.
chyba chodziło o to, że lubi wszystko co smaczne, niezdrowe, tłuste, kaloryczne typu golonka itp :DCytat:
Zamieszczone przez kubaxxl
ja się pochwalę, że schudłam kolejnego kiloska, a za 3 dni mierzenie się :D pozdro :!:
Hej ! :)
Mały raporcik odnośnie dzisiejszego jedzenia, dawno nie było :)
ŚNIADANIE
:arrow: 120 gram chudego sera białego
:arrow: Łyżka jogurtu naturalnego
:arrow: Dwie małe kromki chleba razowego z ziarnami słonecznika
Drugie śniadanie
:arrow: Grejfrut zielony - dosyć spory ;)
OBIAD
:arrow: ryż biały - 2/3 torebki
:arrow: dwa pulpety z mięsa z indyka
:arrow: cztery spore łyżki marchewki z groszkiem
KOLACJA
:arrow: kromka razowca z wędliną drobiową, bez masła
:arrow: jogurt naturalny danone, mały z dodatkiem łyżki ziaren zbóż, ziarna kupione w sklepie kolonialnym
Dodatkowo trochę wysiłku fizycznego i około 2,5 litra wody w ciągu dnia (gazowanej, nie jestem w stanie się zmusić do picia niegazu - dla mnie jest to rzecz obrzydliwa :( ). Całość miała około 1400 kalorii z tego co policzyłem. Jak to wygląda Waszym zdaniem ?
Wyglada bardzo smacznie :lol: :lol: :lol: Trzymaj sie Kuba!
Wygląda apetycznie i w dodatku dietkowo
Pozdrowienia
xixatushka69 wlasnie o to mi chodzilo :D
Kuba z taka dieta to nawet sie nie obejzysz i brzucha nie bedzie...
Ja osobiscie lubie duzych facetow... :roll:
Ale ja nigdy nie będę mały :) I nigdy podejrzewam nie będę szczupły bo mam od zawsze misiowatą budowę. Ale to nie znaczy, że mam być spasiony jak zawodnik sumo ;)Cytat:
Kuba z taka dieta to nawet sie nie obejzysz i brzucha nie bedzie...
Ja osobiscie lubie duzych facetow...
spasiony zawodnik sumo hehe :>
A ja osobiscie nie lubie za duzych facetow:/
To jakos nie fer z mojej strony ze wymagam od faceta a sama nie jestem lepsza.
Mojemu Małżowi rosnie brzucho... bedzie sie bral ze mna :lol:
Pozrowionka i gratki za to co juz udalo sie zrobic
Na razie udało się zrobić niewiele, rzekłbym bardzo niewiele. Ale przecież nawet najdłuższy marsz zaczyna się od tego pierwszego kroku prawda ? :)Cytat:
Zamieszczone przez Foczka_