ja tam w ogóle nie widze tych 120 kg :twisted: :shock: :D :D :D :D chyba wysoki jesteś :roll:
Wersja do druku
ja tam w ogóle nie widze tych 120 kg :twisted: :shock: :D :D :D :D chyba wysoki jesteś :roll:
Różnica naprawdę zacna, teraz to będziesz musiał zakupić packę do odganiania fanek. ;->
ale kuba woli mroczne fanki, nie? :roll: :oops: :twisted: :roll:
Przyznam się szczerze, że jak spojrzałem na te fotki to nawet ja widzę różnicę :)Cytat:
no różnica jest naprawde duża i robi wrażenie przede wszystkim gdzeiś sie zapodział ten brzuszek z przed odchudzania
Toć na początek każdego podsumowania piszę swój wzrost. Sto dziewięćdziesiąt trzy centymetry :)Cytat:
ja tam w ogóle nie widze tych 120 kg chyba wysoki jesteś
A kto mówi, że mam zamiar się opędzać ? :)Cytat:
Różnica naprawdę zacna, teraz to będziesz musiał zakupić packę do odganiania fanek. ;->
:shock: :shock: :shock: :shock: padam z wrażenia :shock: :shock: :shock: te pierwsze zdjęcie "po" - nie ten chłop ;)
Jak teraz padasz z wrażenia to co będzie jak dobiję do 95 kg :) ?Cytat:
Zamieszczone przez Westalka
Kubuś,często Cię tu odwiedzam ale rzadko sie wypowiadam...Obejrzałam Twoje zdjęcia przed i po...Kolosalna różnica.Serdecznie gratuluję :)
dobra, to ja mam prośbę - proszę, polec mi jakies fajne zespoły doom metalowe :roll: ale nie jakies paradise lost :roll:
Ale żeś miał bebech :x :D:D Ale teraz :d :roll: Słodko że tak to ujmę :D:D Na tym nowym fot wygladasz jkabyś mówił:
-Bebechu gdzieś polazł ?:D
Ślicznie:*
Kuba roznica jest ogromna :shock: :shock: tak jakbys z brzucha sobie wyciagnal pilke:)
Polecam My Dying Bride - szczególnie płyta The Angel and The Dark River i Like Gods of the Sun. Poszperaj też za Tiamat - Wildhoney. Tak na początek wystarczy :)Cytat:
dobra, to ja mam prośbę - proszę, polec mi jakies fajne zespoły doom metalowe
A polazł gdzieś polazł :)Cytat:
Na tym nowym fot wygladasz jkabyś mówił:
-Bebechu gdzieś polazł ?
U mnie powolutku :) Zrobiłem sobie tydzień urlopu od diety. No może nie do końca...zamiast 1500 jem koło 2300-2400 kcal więc przytyć nie przytyję ale pewnie i nie schudnę...stwierdziłem jednak, że nie dam się zwariować...schudłem 25 kg i potrzebowałem chwili oddechu, bez zastanawiania się czy coś mogę zjeść czy nie mogę. Potrzebowałem odrobiny luzu...taka mała nagroda za 25 kg mniej i tydzień na odpoczynek. W sobotę wracamy na dietkę :)
Kuba bardzo dobre posuniecie ;-)
Za tydzien jak wrocisz do dietkowania kiloski bede uciekac w piorunujacym tempie;-)
No mi też się wydaje, że taka krótka przerwa tylko dobrze mi zrobi :)Cytat:
Zamieszczone przez DziOObek
No nie zrobi nie zrobi :) Mi też idzie dobrze, schudłem +- 4 kg w 4 dni :] Mała przerwa nie jest zła :) Pozdro i trzymam kciuki :)
Tez mialam takiego plana ja waga stanela ,ale teraz gdzy widze ze ruszyla poczekam ;-)
mnie sie to dietkowania podoba wciaglo mnie na maxa hehehehe
I bardzo dobrze;-)
Kuba, roznica w wygladzie rzeczywiscie ogromna! Taki podtatusialy byles, teraz robisz sie coraz fajniejszy :wink: :lol: Dietkowe wakacje popieram, nie dajmy sie zwariowac... najgorsze co moze byc to ulec zniecheceniu i w pewnym momencie rzucic wszystko w diably. A tak po kontrolowanej przerwie znowu mozna wrocic do dietki pelna para. Popieram!
:D
przerwy same w sobie są dobre i popieram :)
ale Ty coś ostatnio często odpoczywasz od diety :D
uważaj, bo potem może być trudno znów wbić się w ten rytm!
więc teraz zrób tą przerwę, ale następna dopiero na Wielkanoc, ok? ;)
buziaki
Kuba - jak schudniesz do tych kg. co chcesz, to ja chyba z 9 piętra spadne :P
kuba, thanks :D :D :D a po przerwie szybko do diety, nie folguj sobie za dużo!!! :roll: chociaż ja postanowiłam, że będę jadła jakieś 1500 kcal, agassi respekt :lol:
Ehhhh :) Przecież tłumaczę, że to moje własne wybory są :) I mimo tych przerw w ostatni miesiąc spadłem 6,2 kg...ale dziękuję, że się martwisz :)Cytat:
ale Ty coś ostatnio często odpoczywasz od diety
To chyba nie powinienem tego robić ;)Cytat:
Kuba - jak schudniesz do tych kg. co chcesz, to ja chyba z 9 piętra spadne
A tak w ogóle to to moja Zosia :)
http://img249.imageshack.us/img249/4070/img4132au9.jpg
Witam witam ! :)
Powinno być dzisiaj nowe podsumowanie z tabelkami i zdjęciami ale po ważeniu i mierzeniu wyszło, że spadłem 0,2 kg więc chyba bez sensu tworzyć takie coś dla 200 deko ;) W każdym razie po tygodniu urlopu na dietce jestem zadowolony bo nie dość, że nie przytyłem to jeszcze schudłem :) Wychodzi na to, że moje starania o rozruszanie metabolizmu jednak dają radę :) A dzisiaj wracam na słuszną drogą i gubię kolejne kilograaaaamy :)
ciągle mnie zadziwiasz!!!!!Cytat:
Zamieszczone przez kubaxxl
a to fajnie :roll: :!: :!: :!: pewnie bardzo ci się chce być na diecie , nie? mi trudno przychodza takie powroty :roll: :oops:Cytat:
Zamieszczone przez kubaxxl
Hejo ;) Kubusiu i jedziesz dalej ... :D:D A ja juz 3 dni się nie wazylam. Czy wierzysz ?:D:D Bo ja jestem dla siebie .....pełna podziwu :D
Kurcze Kuba z Ciebie to jakiś czarodziej ;)
Urlop sobie wziął i jeszcze schudł ;)
I gdzie tu sprawiedliwośc <tupie nogami>
Oczywiście gratuluję i cieszę się :D
Pozdrawiam :D
No właśnie, ja też się buntuje ;)
Kuba - masz schudnąć!! To była tylko wizualizacja tej wielkiej rzeczy jaką byś zrobił :P
Jestem po wykładach więc mogę pisać niezbyt składnie... :roll:
Łaaadna... hyh.
No właśnie a'propos Zosi (taki pieszczotliwie nazwana ;) ) - porządna machina :P
No nie jest tak tragicznie :) Wczoraj elegancko 1500 kcal, dzisiaj od rana też leciutko - nie ma ciśnienia, nie ma spinania się, nie ma nerwów :)Cytat:
a to fajnie pewnie bardzo ci się chce być na diecie , nie? mi trudno przychodza takie powroty
Nie denerwuj się :) Przecież to raptem 200 gram :)Cytat:
Kurcze Kuba z Ciebie to jakiś czarodziej
Urlop sobie wziął i jeszcze schudł
I gdzie tu sprawiedliwośc <tupie nogami>
Ano całkiem całkiem, mogłaby być lepsza ale jak się nie ma co się lubi...;) I tak wpakowałem w to 11k :) Ale i tak bardzo ją kocham :PCytat:
No właśnie a'propos Zosi (taki pieszczotliwie nazwana ) - porządna machina
11tys?? No sporo...ale co się nie robi z miłości ;)
Witanko Kuba
Nie było mnie dłuuuższą chwile i widzę, że do przodka jesteś. Gratuluje :!:
Pozdrawiam
No właśnie :)Cytat:
Zamieszczone przez Westalka
hej Kubuś :D
ja z innej beczki :lol:
przed chwilą moj Kuba wlazł mi na kolana, patrzy na monitor i mowi "ale wstlentny kocul" :arrow: hihi mówił o twoim awatarku :wink:
Hihihi :) No to ładnie mnie ubrał ! :) Toć to Garfield ! Najfajniejszy z kotów :)Cytat:
Zamieszczone przez Kitola
ja tam wolę swojego czarnego kocura, który jednak chyba niedługo odejdzie z tego okrutnego świata :cry: :cry: powiedziałam mamie, że przyjdmę tylko czarnego :twisted:
Ja nie wiem co wy macie z tymi kotami, bo ja tylko pieski uwielbiam :P
Pieski też lubię...szczególnie goldeny i labradory...i kundle byle nie za duże i futrzaste :)Cytat:
Zamieszczone przez Westalka
A ja jestem po drugim dniu po powrocie na dietkę. Wczoraj 1500, dzisiaj 1450. Zero ciśnienia, podjadania, stresu, spinek czy innych nieprzyjemnych sytuacji. Ktoś tu pisał, że trudno wrócić na dietę ;) ??
Ja zakochałam się w owczarku podhalańskim:
http://100ras.webpark.pl/podhalan.jpg
hah, znalazłam Cię po przeczytaniu o Twoim sukcesie :) i niniejszym Cię chwalę za bezproblemowość w kwestii wracania do diety :) brawo ! :D
Baszek : merci meci :)
Westalka : No też fajny zwierz :) Taki trochę z budowy do bernardyna podobny ;)
Kuba nic innego mi nie pozostaje tylko pogratulowac .
200 gram bez dietkowania .
Przyznaj sie czekoladek to przez ten tydzien nie bylo zbyt wiele i bardzo dobrze .
Teraz pewnei waga bedzie spadac w oszalamiajacym tempie .