-
Kefa - przeczytałam cały twój wątek - i powiem krótko PODZIWIAM twoją umiejętność przeanalizowania siebie, ja mam ścisły umysł i najlepiej mi wszystko wyrażać w punktach : to i to trzeba taki i tak zrobić; a jednocześnie czytając Ciebie widziałam tyle podobieństw do siebie = czytania + jedzenie, zagrzebywanie się w samotności, TV + jedzenie ; Jak ludzie różni od siebie potrafią popełniać te same błędy. Zazdroszczę wyjazdu nad jezioro - myślę że i ja mając możliwość popływania w jeziorku bym się zdecydowała ubrać strój i wejść do wody, uwielbiam pływać. Co do czytania różnych artykułów na temat zdrowia i diety to chętnie a i tak sama zdecyduję co z tego do mnie przemawia. Za linki bardzo dziękuje - chętnie poczytałam i stwierdzam że najlepiej jak jeść to wszystko nie przetworzone, surowe i jak to się mówi mleko prosto od krowy, jajko prosto od kury. Tylko niestety mieszkając w mieście nie mam na co dzień takiej możliwości. Moi rodzice mieszkają na wsi ale bywam u nich raz na parę miesięcy, a i oni nie mają ani kur, ani krów – w ogóle żadnej uprawy, porostu jak przeszli na emeryturę to kupili na wsi domek i się tam wyprowadzili z miasta gdzie mieszkali całe życie.
JA NIE WIEM co się dzieje ale na twoim wątku wszyscy się rozpisują nawet ja
Ty jestem: z 116 chcę mieć 64 - zaczynamy
36 lat – 164 cm wzrostu
Start 03.07.2006 – 116 kg – BMI 43,13 – otyłość
Planowana meta 03.09.2007 – 64 kg
Ostatnie ważenie: 24.07.2006 – 114 kg
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki