Pokaż wyniki od 1 do 7 z 7

Wątek: A tak doła coś mam...:(

  1. #1
    agggniecha jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-06-2006
    Posty
    952

    Domyślnie A tak doła coś mam...:(

    Witajcie Jestem ponad miesiąc na diecie...schudłam 10,2 kg...daję radę tylko...ostatnio tak bardzo zrobiłam się niecierpliwa...chciałabym już...a tu jeszcze tyle pracy...wiem,że wytrwam tylko jakiś taki kryzysik przechodzę...i jeszcze na dodatek wczoraj na ulicy jakiś facet mnie zwyzywał od grubasów...dobrze,że jestem silna i aż tak bardzo tego nie przeżyłam,ale bolało...zwłaszcza,że ja już mam pewne swoje małe osiągnięcia w tej walce z kg i tak bardzo jestem z nich dumna...ach tak piszę,bo jakiegoś doła dziś załapałam...no,ale coż...głowa do góry i trzeba walczyć dalej...trzymajcie się !

    Zapraszam do siebie: Tak! Mogę! Potrafię! Uda mi się! (czyli ze 130kg na 75kg)
    Ludzie, którzy tracą czas czekając, aż zaistnieją najbardziej sprzyjające warunki, nigdy nic nie zdziałają. Najlepszy czas na działanie jest teraz! Mark Fisher

  2. #2
    chybaty jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-01-2006
    Mieszka w
    Dąbrowa Górnicza
    Posty
    4

    Domyślnie

    Witaj Aga
    Wiesz , takim chamstwem nie powinnaś się przejmować , wiem , ze boli sama nie raz nie dwa usłyszałam coś takiego. Czułam się wtedy strasznie. Przede wszystkim najważniejsze jest to , że Ty wiesz jak wiele już osiągnęłaś bo 10 kg to rewelacyjny wynik ! I nie daj się takiemu palantowi ( sorry za słowa , w zasadzie powinnam go jeszcze bardziej dosadnie określić , ale się powstrzymuj :P ) zdołowac !
    No i nie bądź aż taka niecierpliwa Będzie dobrze Lepiej niech waga spada powoli i na stałe , a nie szybko i z efektem jojo
    Pozdrawiam , głowa do góry będzie dobrze

  3. #3
    Guest

    Domyślnie

    Masz juz piekny wynik za sobą, więc jeszcze sobie z godzinke pomarudź i wracaj do pracy Ja wiem, ze to długo trwa i my chcemy juz, ale ja patrzy na to od innej strony - ile lat pracowałam na swój tłuszczyk, więc kilka kilkanaście miesięcy to pestka
    A głupotami sie nie przejmuj popieram Chybaty w 100%

  4. #4
    Awatar bella115
    bella115 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-07-2005
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    2,251

    Domyślnie

    Hi Agniecha, gdyby kiloski uciekały tak szybko, jak się odkładają. Jednak zobacz, ile juz osiągnęłaś! Dojdziemy do celu, dojdziemy z pewnością. :P

  5. #5
    agggniecha jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-06-2006
    Posty
    952

    Domyślnie Głupie wyzwiska na ulicy...:(

    Dziękuje za wsparcie...poprostu ten facet tak bardzo mnie obraził,że aż się popłakałam...i poczułam jakby ktoś zaczynał mi skrzydła podcinać...a one są przecież już tak pięknie rozpostarte do lotu...Nie mogę zrozumieć takich ludzi...dlaczego oni tacy są...przecież on mnie wcale nie znał...a o mały włos nie pobiłby mnie,bo nie reagowałam na jego zaczepki...trudne to wszystko,ale będę dalej dążyć do swoich marzeń i nie pozwolę,by mnie już więcej obrażano,bo to za bardzo boli...

    Zapraszam do siebie: Tak! Mogę! Potrafię! Uda mi się! (czyli ze 130kg na 75kg)
    Ludzie, którzy tracą czas czekając, aż zaistnieją najbardziej sprzyjające warunki, nigdy nic nie zdziałają. Najlepszy czas na działanie jest teraz! Mark Fisher

  6. #6
    Awatar bella115
    bella115 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-07-2005
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    2,251

    Domyślnie

    Hi Agniecha, złość i smutek zamień teraz w silniejsze działanie, nikt nie może Ci podciąć skrzydeł, one są Twoje i to Ty decydujesz, w którym kierunku pofruniez! Powodzenia i trzymaj się! :P

  7. #7
    psotnik Guest

    Domyślnie

    hej agniecha

    wiesz co mi sie wydaje... ze tacy ludzie, ktorzy wyszukują w innych jakis wad sami sa z siebie bardzo niezadowoleni i maja kompleksy( nie powiem jaki pewnie ten gosciu mial ) Tez sie nieraz i nie dwa spotkalam z czyms takim, coprawda nie na ulicy,lecz w szkole....jak bylam mlodsza, zachukana, niesmiala.... ale pewnego razu powiedizlalam dosc i poprostu przestalam sie tym przejmowac-> A NIECH GADA to tylko o nim swiadczy, o poziomie jakim siebie reprezentuje, o zasciankowcu jednym glowa do gory bo naprawde zazdroszcze ci tych 10 kg:* buziaki maleńka i tak trzymać a może niebawem i ja sie bede mogła pochwalić dwucyfrowym wynikiem moich męk?

    POZDRAWIAM WAS DZIEWCZęTA:*

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •