http://www.cosgan.de/images/more/bigs/a200.gif
Wersja do druku
No to czekam z niecierpliwością na wtorkowe ważenie!!!
Kurcze,ale ja Ci zazdroszczę tego Zakopca..jeszcze tak niedawno tam byłam...a już tak bardzo tęsknię za tym miejscem..najpiękniejsze widoki były z Cyrhli(byliśmy tam na Mszy góralskiej)..nigdy ich nie zapomnę...ach wspomnienia..a wiesz,ze jak przejeżdzalam przez Bielsko to o Tobie myślałam:)?
pozdrawiam serdecznie i do jutrzejszego ważenia!!!
PApa
Kardlozie, no to gratuluję udanego wesela (wyobraziłam sobie, jak stoisz nad tymi półmiskami z mięsem i "czyścisz" je z warzywnych dodatków :lol: ) i jestem pewna, że jutro będę gratulować wyniku na wadze. :)
Uściski :)
Disiejsze ważenie już za mną a waga była łaskawa pokazując 97 niesamowicie mnie to zmotywowało i chciałbym po powrocie z Zakopanego zobaczyć w przyszły wtorek równe 95 kg - a wiec mam do spalenia 2 kg, nie bede jednak sie głodził, bede jadl normalne 1200-1500kcal jesli sie nie uda to trudno, czuje jednak że 8 z przodu to naprawde kwestia miesiaca z hakiem więc w październiku będe jednym z bardziej szczesliwych facetów ;)
Aha przypomniało mi się jedno zabawne wydarzenie z przyjecia weselnego gdy podeszla do mnie jedna osoba i zaczela wypytywać mnie jak osiągnolem takie efekty w gubieniu wagi - niepowiem bylo to calkiem mile wiec ochoczo podzielilem sie z nią wszyskim czego dowiedzialem sie od Was, kurcze jeszcze troche a bede uchodzil za jakiegoś dietetycznego guru :)
To tyle odnośnie planów i wspomnien. Narazie chce jak najlepiej wykorzystać swój urlop, wczoraj była tradycyjna wycieczka rowerowa z dziećmi, dzisiaj chyba wybiore się z synem na basen - minusy to mniejszy czas spedzany w internecie wiec musicie mi wybaczyc ze tak malo sie udzielam.
Triskell, agggniecha, Danik, animka001, buttermilk, TAKIJA,rewolucja, katson : bardzo dziekuje za tyle dobrych życzeń :)
Hi Kardloz :lol: :lol:
Cóż słyszę ??? 95 we wtorek :lol: :lol: :lol: :lol:
Czuję Twój oddech na swoich plecach hiiiihiiiiiiiiiiiiiiiii zaraz zostawisz mnie w tyle
Czas najwyższy wziąć z Ciebie przykład :lol:
Milego dzionka
buziaki H
Ogromniaste brawa dla Ciebie, Kardlozie! Niedlugo zostawisz nas wszystkie w tyle :wink:
Gratuluję Kardloz :D ...bardzo ładny spadek.
Wybaczamy braki na forum , bo ruch i spędzanie czasu z synkiem jest bardzo ważne :D
pozdrawiam i trzymam kciuki za te 95kg:)
Witaj Kardloz!!! :D :D :D
Az milo poczytac, taki entuzjazm plynie od Ciebie!!! :D Dziewczyny maja racje, ze idziesz jak burza. Nic tylko trzeba sie brac do roboty bo ja tez juz za chwile poczuje Twoj oddech na plecach. :wink: Gratuuuuluje Ci opieraniu sie pokusom i tak aktywnego spedzania czasu. Pozdrowionka i milego dnia!!! :D :D :D
Czyżbym już niedaleko dostrzegała ósemkę;)??? SUPER WYNIK!!!!! Z pewnością w październiku będzie 8!!!A te 95 to bardzo realny plan - zwłaszcza,że w górach jest gdzie chodzić i spalac kalorie:)
pozdrawiam!!!
bardzo dobrze, że podzieliłeś soebie ot na etapy ;d tylko z tymi kremikami to w narcyzm nie wpadnij jak będziesz je tak wsmarowywał :D powodzenia w dietce ;)