-
Ano macie racje ujeżdzam bestyjke, dzisiaj mialem aktywny wieczór,wybralem sie na sale pograć w tenisa stolowego ale do sali trzeba bylo dojechac, dojechalem wiec na rowerku (15 min) później byla godzinka gry a jak wrócilem byl test rowerka 25 minut ostrego pedalowania ze średnio prędkoscią przekraczającą 23km/h - siodelko nie jest oczywiscie kanapą ale w jest napewno wygodniejsze od tego w moim rowerze, jak będe do pedalowania ubieral moje magiczne gati z wkladką coolmax to tylek bedzie niezagrozony- jestem wiec happy.
Teraz musze zaliczyc 3x10 A6W i do wyrka
Milej nocy życze kobitki
-
Nie jest kanapą... :lol: :lol: :lol: :lol: Dobre z tym siodełkiem :lol: :lol:
Gatki coolmax i dawaj w drogę :lol: :lol:
A teraz miłego weiderowania :!: :P
-
twardziel z ciebie...
bestyjka nie ma najmniejszch szans :wink:
ja 6W wolę zrobić rano, wtedy jestem pewna że będę ją miała zaliczoną :wink:
-
Ja ćwicze wieczorem bo i tak wstaję codziennie o 4.45 - i jak bym chciała ćwiczyć jeszcze przed pracką to chyba bym musiała o 4.00 wstawac :lol: Wczoraj niestety nie ćwiczyłam :oops: trudno :oops: - żadnych usprawiedliwień nie mam :oops: po prostu mi się nic nie chciało :oops: - Ale postaram się dziś poćwiczyć
Ty jestem: TAKIJA z 116 chcę mieć 64
36 lat – 164 cm wzrostu
Start 03.07.2006 – 116 kg – BMI 43,13 – otyłość
Planowana meta 03.09.2007 – 64 kg
Ostatnie ważenie: 5.09.2006 – 108 kg – BMI 40,15
POWOLI, POWOLI NAWET SŁOŃ DOJDZIE NA METĘ
-
pozdrawiam juz weekendowo :D :D :D
-
TAKIJA, wstajesz o 4.45? :shock: :shock:
Bohaterka, dla mnie jesteś bohaterką :!: :D
-
z tego co czytam to takija w ogóle chyba nie sypia :wink: :lol: :lol: :lol:
ciekawe jak sypia kardloz :wink: 8)
-
korni dobrze że zapytałaś jak a nie z kim ;)
A jak/ile sypia Kardloz ? kłade sie zazwyczaj mięzy 23 a 24 a budzenie w telefonie ustawiam na 5.30 w pracy mam ruchomy czas pracy wiec na kiedy dojade to jeste choć zazwyczaj jeżdze na 6.30
U was też dzisiaj taka paskudna pogoda? Mokro i zimno? brr, dobrze że w domu czeka na mnie bestijka - bedzie kogo ujeżdzać ;)
W kuchni czeka cukinia od mojej Mamy - chyba jutro będe coś z nie robił, może kogos zaprosimy!
Ps.
Juz sie nie mogę doczekać poniedziałku i godz 18.00
-
kardloz...hehehe...ale się uśmiałam...z tą bestyjką do ujeżdżania to też bez żadnych skojarzeń, że jest w domu i że ewentualnie może mieć związek z sypianiem :wink: :lol: :lol: :lol: :lol:
a co do pogody, to właśnie leci w radio "brothers in arms" Dire Straits...i zaraz usnę....a pogoda, rano było gorzej...znacznie...teraz przynajmniej nie leje 8)
-
Miałam napisać, że u nas też leje, ale wyjrzałam przez okno i już nie pada :D
Cudnie nie jest, ale mnie to nie tyle deszcz dobija co te skoki pogodowe :roll:
A rowerek masz boski! Jeśli to nie tajemnica - ile za niego dałeś?
Mój jest starutki i taki hałas robi, że ogladanie tv przy nim odpada. Tv mogę przy stepperze :D Albo Ab-riderze :D I muszę to zacząć robić :D Znaczy się cwiczyć przy tv :) Wprawdzie wiele nie oglądam, wolę książki czytać, lub po necie łazić (czyt. po forum :D ), ale zawsze coś :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Ula