-
Świetny sprzęcik sobie sprawiłeś i jaki praktyczny można go bez trudu złożyć i ukryć :P
Ja moją maszynę też ostatnio codziennie ujeżdżam :P
Dzisiaj u nas taka paskudna pogoda, że chyba cały dzień spędzę z dziećmi w domu.
Zupa grzybowa juz się gotuje i zaraz będziemy szamać :wink:
-
Czyli jednak skladany!
Tez sie sklaniam ku temu bo warunki mieszkaniowe wkrotce nam sie zmienia na gorsze...
Brawo Kardloz, jestem pod wrazeniem tego co robisz!
-
Bravo bravo Kardloz, trzeba pokochać nowego przyjaciela :lol: spędzać na nim bedziemy sporo czasu, ja zauważyłam że uda mi zeszczuplały :D :D
rower to super sprawa
-
Gratuluje nowego nabytku.Teraz dopiero beda kg leciec w dol :roll: :D
Chociaz ty cwiczysz duzo ,masz wiele ruchu a to jest najlepsze na pozbycie sie wagi :D
-
Miłego weekendu Kardloz :D :D :D :!:
Super maszynkę sobie sprawileś - ujeżdżaj,ujeżdżaj ile masz tylko sił w nogach :D :wink: :!: :!:
-
Kardloz pozdrawiam!
Ostatnio jak do ciebie zaglądałam,to mi sie wstyd zrobiło.U ciebie tyle smakołyków było i fajnych nowości,z fantazją i kuchenną wirtuozerią,a u mnie tylko tuńczyk i jajka na zmianę z twarożkiem,który ostatnio zalega w lodówce i jakoś mi obrzydł.
Teraz też mi wstyd jak o tych twoich sportowych wyczynach czytam.Prześlij mi troche twojej energii i zaangażowania.Tyle w tobie chęci i pasji.Podziwiam!!!
No kobietki przed Kardlozem czapki z głów!!!Poradził sobie wśród damskiego grona i jeszcze przykładem świeci!Moje serdeczne gratulacje!
-
No proszę, kilka dni mnie tu nie było, a Ty już nowy wehikuł ujeżdżasz. Faktycznie zgrabna bryka. :) Gratuluję nowego nabytku. :)
A co ma się stać w poniedziałek o 18.00?
Uściski :)
-
Hej Kardloz!
Długo mnie nie było a tu takie zmiany....
Podczytywałam trochę ostatnio , czytałam o zdjęciach , ale dopiero dziś mogłam je zobaczyć / nie wiem dlaczego :roll: , tickerków też nie widzę / i poprostu różnicy nie da się nie zauważyć :shock: : modszy, szczęśliwszy i tak trzymaj!
Rowerek sobie sprawiłeś cudny ,/ mój też wypadałoby wymienić na nowszy i zajmuący mniej miejsca 8) / jednak wiadomość ,że nie ma tam biczów wodnych troszkę mnie zasmuciła..... a może ów pojazd jednak posiada ukryte dodatkowe atrakcje?
Pozdrawiam sobotnio!
-
Fajnie ze dzisiaj sobota i to sloneczna sobota, wczorajszy wieczór kardlozy mialy takie sobie, przez kilka nadwymiarowych ciastek na spotkaniu z przyjaciółmi i przez kilka kawaleczków pieczonego schabu dodanych do warzyw na patelnie hortexu wyszlo mi prawie 1700 zjedzonych kcal - 500kalori spalilem na rowerku ale bylem tak zmeczony ze nie mialem sily na A6W :(, musze nastepnym razem lepiej planowac wysilek zeby mi na wszystko starczylo kondycji
Dzisiaj juz po porannych porzadkach i po wycieczce z dzieciakami do odleglego sklepu na rowerkach, na obiad dzisiaj będzie pyszna rybka w warzywach a na kolacja cukinia :)
Dzieki wszystkim za odwiedziny i zycze jak najlepszej soboty no i niedzieli !
animka001: młodszy szczesliwszyhaha co za komplementy ale cos w nich faktycznie jest :) A co do dodatkowych atrakcji rowerowych to musze poczytac instrukcje moze jakies ukryte ekstrasy w nim są:)
Triskell: witaj gryzońkum widze że jak zwykle jestes czujny :) co do poniedziałku i godz 18.00 to wtedy zaczyna sie kolejny sezon siatkarski - popraz pierwszy zalatwilem w zeszlym roku wynajcecie przez nasza firme sali na 2h tygodniowo. W tym roku szkolnym dyrektor znowu na to wyraźił zgode wiec od poniedziałku zaczynamy - ciesze sie bardzo bo bardzo lubie siatkówke a od maja nie moglem w nia grac bo mialem skrecona kostke - teraz juz sie nie moge doczekac bo doszla mi dodatkowa motywacja aby walczyc o kazdą piłke 3x mocniej :)
Fraksi: Kardlozy zazwyczaj dobrze sobie radzą wszędzie ale jeste przekonany że moje przebywanie z wami na tym forum jest dla kazdej ze stron dobre, bo nawzaje korzystamy z wlasnych doswiadczen, ja napewno sam bym sobie tak nie poradzil !
luna64: ujeźdzam ujeżdzam wczoraj przepedalowalem sporą część wszystkich strachów: i co by nie mówić 600kcal spalonych drogą nie chodzi :)
katson: nabytek jest pomyslany na przyszlosc czyli zimowe wieczory ale i teraz fajnie sie przydaje gdy jest juz ciemno za oknem !!
glimmy: o to fajnie z tymi udami bo moja żonka sie martwi że zrobi sie od niego rozbudowana jak NRD-owska kulomiotka ;)
buttermilk: składany składany, względy praktyczne i zagospodarowanie przestrzenne okazaly sie najwazniejsze
anamat: wlasnie te wymogi praktyczne wziely gory przy wyborze i tez dlatego nie bylo szans na orbitrek ktory najbardziej mi sie podoba, po prostu nie bylo by gdzie go postawic
Usiak: dalem za niego 299 zl czyli o równe 100 zl mniej niż w hurtowni
Korni: na szczescie dzisiaj pogoda w Bielsku piekna, o 15 idziemy na lotnisko na pokazy lotnicze a wieczorkiem Lords Day z przyjaciółmi z Zapiekaną cukinią w jednej z pierszoplanowych ról :)
-
Witaj Kardloz!
Widzę że rowerek codziennie ma powodzenie ;) To super sprawa.
Ja 6W też cwiczę, ale ostatnie 2 dni musiałam zrobić przerwe, bo coś mnie pobolewała blizna. Jak dziś się nie odezwie to zamierzam zrobić wreszcie ten 5 dzień.
Jeśli chodzi o kolejność cwiczeń to proponuję żebyś najpierw robił 6W + ew inne cwiczenia na inne partie mieśni, a rowerek na samym koncu - w ten sposób nawet jak braknie sił pod koniec to po prostu skracasz czas jazdy na rowerku ;) Zreszta ja z rowerka zwykle zsiadam pol zywa bo jak mam kryzys to zawsze staram się go pokonac jadac jeszcze ok 2-3 min, ale podkrecam tempo ;)
Pozdrawiam i zycze milej niedzieli