powrót do źródeł

Kardloz, mam pytanie - ile czasu m.w. dziennie zajmuje Ci to "ruszanie się" :?:
Nie można by tak schudnąć bez tych wszystkich rowerków i Weiderów :?: :!: , tak średnio chce mi się ćwiczyć po całym dniu biegania w pracy i w domu...
Rano to już w ogóle, śpioch jestem.
Wiem, że marudzę, tak naprawdę to Was podziwiam :wink: .
Mój się śmieje, że może schudnę od stukania na klawiszach. Hi, hi, jemu dobrze, bo jest szczupły, a nawet jak czasem przytyje to nie widać i szybko zrzuca.Nie ma sprawiedliwości na świecie.
Pozdrawiam :D serdecznie :!: :P .

Miłego weekendu :D :D :D :!:

http://www.e-kartki.net/kartki/big/112869063220.jpg

Cytat:

---

Zamieszczone przez minus2

Nie ma sprawiedliwości na świecie.

---

Oj nie ma, nie ma :P :lol:

Kardloz, miłego grillowania w dniu jutrzejszym :!: :P :D

Ja musze powiedzieć, że palce od stukania na klawiaturze mam teraz szczuplejsze ;)

Dobre i to :D

hehe, Kardloz, jeszcze nie palimy świeczek ;)

dziękuję za komplement u mnie i życzę miłego grilla! co do tego, że będzie dietetyczny, to nie mam wątpliwości :)

Hmm czy ja wiem ja przy wpadkach zjadam dużo więcej np. całą miskę lodów, 3 kawałki ciasta itp. u mnie pewnie skonczyło by sie na 10 wafelkach :oops:
Czekam na te obliczenia szarlotki bo jestem ciekawa ile taki kawałek może mieć :wink:
http://img169.imageshack.us/img169/2028/natw283ae8.jpg

Uwielbiam szarlotkę :roll: :D :!: :!:

http://www.chleb.info.pl/inne%20wypi...aLi_zserwe.jpg

Ile może mieć taki kawałek :roll: :?: :?:

Dla wszystkich uwielbiających szarlotke.

Szarlotka z 1,5kg jabłek, pół szklanki cukru,1/2 kg mąki, 3 łyżek śmietany i kostki margaryny mlecznej ma ok 6200kcal.
Jeden jej kawalek taki 5x5 waży okolo 187kcal tak pi razy oko :)

Po takich wyliczeniach zjedzenie paska szarlotkowej blaszki przybiera calkiem inny koszmarnie tuczący obraz :P

6200 kcal :? :? :? :? ......po takiej wiadomosci to mi sie szarlotki odechciewa dorazu :wink: :wink: :lol: :lol:
Gdyby tak obliczyc ile to sie jadlo za niedietetycznych czasow...pewnie by nam zrzedly miny :?

Witaj Kardloz!

Oj sporo tej szarlotki poszło :twisted: Ja wlasnie dlatego nie pieke ciasta. jak sprobuje 1 kawalek u kogos to jeszcze nie ma tragedii ale jakby mnie w domu cała blacha kusiła to juz nie byłoby tak fajnie :(

Super że bedziesz mial wage elektroniczna, zawsze to jakis bardziej dokładny pomiar, ale i tak nie powinienes ważyć się codziennie bo ona wykryje nawet przyrost 0,1 kg
No i co najwazniejsze - każda waga inaczej wazy - moze wiec sie okazac ze to co do tej pory pokazywala stara waga nijak sie ma do tego co pokaże nowa. Ważne jest jednak tendencja spadkowa :)

Pozdrawiam i życzę udanego końca weekendu