Witajcie wszyscy. Jestem na diecie od 1 maja. Niestety przeprowadziłam się i nie mam jeszcze wagi, więc suwaczk jest nie aktualny (mam nadzieję że ważę już mniej niż jest to zaznaczone). Jeśli chodzi o liczenie kalorii to idziem im całkiem nieźle (było oczywiście kilka wpadek ). Przez dwa pierwsze miesiące byłam na tysiaczku, teraz stopniowo zwiększam liczbę kalorii (teraz jem do 1200). Mój problem to lenistwo ... Nie chce mi się ćwiczyć, biegać. Kondycję mam wyjątkowo kiepska. Wczoraj poszłam pobiegać (całe 15 minut i byłam dentka). Czy jest ktoś kto się do mnie przyłączy i /lub będzie mnie motywował do biegania, ćwiczeń?
Zakładki