Hej.Kurcze,potrzebuje Waszego wsparcia.Czuje,ze zaczynam się coś podłamywac.. To nie tak,że przerwę dietę,ale...coś mi motywacja uleciała..a jeszcze mam wyrzuty sumienia,bo zjadłam mleko i musli czekoladowe,a obiecalam sobie,ze zadnych slodyczy nie bedzie..kompletnie zadnych..a tu mimo,iz mnie nie kusilo-zjadlam I waga mi cos stanęła..wiem,że to normalne,ale jednak każde drgnięcie wskaźnika to zawsze była jakaś motywacja,a teraz...kurzce,proszę pomóżcie mi się znowu zmotywować i złapać drugi odddech..bardzo będę Wam wdzięczna...pozdrowionka..
Zakładki