Strona 26 z 39 PierwszyPierwszy ... 16 24 25 26 27 28 36 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 251 do 260 z 388

Wątek: motylem będę :)))

  1. #251
    Awatar buttermilk
    buttermilk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-08-2005
    Posty
    6,995

    Domyślnie

    Mag, to bedziesz miala teraz zabiegany okres, mam nadzieje ze Twoj pech Cie opusci! Ciesze sie ze mimo nawalu spraw + nienajlepszej passy tak ladnie dietkujesz. Moze stres powoduje tez zatrzymanie wagi?
    Pozdrawiam cieplutko!
    buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019

    It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
    It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.

  2. #252
    Awatar bella115
    bella115 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-07-2005
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    2,251

    Domyślnie

    Hi Magpru, uwielbiam wątróbkę z jabłkami i cebulą oraz szcyptą cynamonu. Palce lizać. :P Pozdrawiam serdecznie! A ta gumka w rowerze z pewnością spowodowała spalanie nadprogramowych kalorii.

  3. #253
    polly9 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-05-2006
    Mieszka w
    Olsztyn
    Posty
    0

    Domyślnie

    Mag Ty się nawet nie próbuj przejmować zastojem wagi ...z taka dietą rozwalisz te kilogramy w mig,a te 77 będzie wspomnieniem
    Pozdrawiam i życze pomyslnego załatwiania spraw....oj jest ich troche przed wyjazdem,a i po powrocie lubią się pokazać

  4. #254
    magpru jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-10-2005
    Mieszka w
    Olsztyn
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hejka, witam w nowym dniu
    Dietkowo ładnie zaczętym... i mam nadzieję, że i ładnie skończę
    jeśłi chodzi o ten mój zastój, to może i ten cykl...ale @ ma dostać za 5 dni dopiero, więc to trochę za wcześnie?? wczoraj wskazówka jakby nieśmiało przechylała się na 77, ale uparcie pokazuje 78... może niepotrzebnie zaczęłam się ważyć codziennie - powinnam raz na tydzień.. czyli teraz dopiero po @, bo już jutro i pojutrze chyba nie ma sensu... zobaczymy

    powoli zaczynamy żyć przygotowaniami do wyjazdu - coraz bardziej mnie ciekawi, jak to będzie - pierwszy mój lot samolotem, pierwszy wyjazd tak daleko..

    dziś mieliśmy z mężem akcję - sosenki, czyli pojechaliśmy autkiem na pole nad jeziorem, taki ugór przy lesie, gdzie kiedyś zauważyliśmy rosnące malutkie gęściutkie sosenki samosiejki i postanowiliśmy parę wykopać i zasadzić na naszą działkę.. i tak zrobiliśmy - wzięliśmy 7 sosenek (mąż mówi, że uratowaliśmy od zagłady - byłyby pewnie zaorane, jak zaczną coś tam budować lub robić cokolwiek) i pojechaliśmy na działkę i tam je posadziliśmy.. mamy więc kawałek lasu u siebie
    a ile pieniążków zaoszczędzonych na iglakach ze sklepu
    hm.. ciekawam bardzo, jak się przyjmą - w zeszłym roku już jedną na próbę tak przesadziliśmy i się pięknie przyjęła

    dobra, spowiadam się z dietki:
    śn: kawa inka ze śmietanką i słodzikiem
    4 tekturki ryżowe z serkiem twarogowym i pasztetem sojowym+pomidor w plasterki na nich
    IIśn: jałklo, nektarynka
    ob: talerz zupy żurkowej
    kol: zjem dopiero- ryż pełnoziarnisty +smażone jabłka wg przepisu wczorajszego (ale bez wątróbki) - jabłuszka już przygotowane w miseczce w przyprawkach.. poczekam tak do 19...

    nie wiem, czy wypalą jakieś ćwiczonka, bo będę się uczyć na angielski na jutro

  5. #255
    kasiakasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2005
    Mieszka w
    śląsk
    Posty
    444

    Domyślnie

    wszyscy mowią ze sie nie powinno codziennie ważyc
    a mnie tez kusi i kusi
    takie samosiejki powinny sie przyjac bez problemu, czasem łatwiej sie przyjmą niż takie ze sklepu , bo tamtym może ziemia nie spasowac

    a na cwiczonak mimo angielskiego znajdź troszkę czasu

  6. #256
    Awatar misiala
    misiala jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-11-2005
    Mieszka w
    Toronto
    Posty
    1,291

    Domyślnie

    witaj mag widze ze ladnie dietkujesz a z tym wazeniem to tez tak mam, chociaz wolalabym zeby w nalog weszly raczej cwiczenia....
    widze, ze gdziesz wyjezdzasz, a nie doczytalam dokad
    pozdrawiam serdecznie

  7. #257
    Awatar buttermilk
    buttermilk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-08-2005
    Posty
    6,995

    Domyślnie

    Mag, jestem pewna ze juz zaczelas gromadzenie wody przed @ wiec zobaczysz w przyszlym tygodniu piekny spadek!
    Pierwszy raz samolotem polecisz? To w takim razie zycze milych wrazen Ja osobiscie latac nie lubie choc sie nie boje - mimo ze ogladam namietnie wszystkie filmy o katastrofach lotniczych Ot, takie moje male hobby
    Aha, i nie waz sie zaraz po wyjsciu z samolotu, nie wiem czy to regula ale moja waga po prostu wtedy szaleje!
    buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019

    It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
    It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.

  8. #258
    bianca6 Guest

    Domyślnie

    Jestem, nadrabiam zaległości!
    Mam nadzieję, że problemy zdrowotne niedługo się skończą. Oj wiem, co to choroba w rodzinie, więc wspieram Cię duchowo, bądź dalej taka dzielna!
    Jak tam 77? Poddało się? Albo lepiej nie mów i rzeczywiście zważ się dopiero za tydzień.
    Pozdrawiam i życzę udanych, bezbolesnych przygotowań do wyjazdu. Teraz chyba już siedzę na tyłku, więc wpadam do Ciebie często
    Buziulki

  9. #259
    Cauchy jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-12-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    223

    Domyślnie

    O tak, codzienne ważenie się to wcale nie jest dobry pomysł i sama zmagam się ze sobą co rano, żeby się nie zważyć - najczęściej przegrywam
    Zgadzam się, że już gromadzisz wodę i stąd waga nie do końca Cię zadowala - za tydzień na pewno będziesz zachwycona

    Miłego, dietowego dzionka
    C.
    A do mnie TĘDY - walczę od nowa.

  10. #260
    Awatar bella115
    bella115 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-07-2005
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    2,251

    Domyślnie

    Hi Mag, ja też niestey ważę się codziennie i jakoś nie mogę się z tego wyleczyć. U mnie kiloski zaczynają się gromadzić właśnie tak na tydzie przed @, czasami nawet na półtora, za to potem drastycznie spadają. Z iglakami to zrobiliście bardzo dobrze, tylko trzeba teraz uważać, aby ich zbytnio nie nawozić.

    Buttermilkuś, ja też oglądam te filmy katastrificzne o samolotach, wczoraj oczywiście musiałam zobaczyć tą katastrofę sprzed roku (522 Ateny). A latania boję się cholernie! Ale za to jaki to komfort podróży.

Strona 26 z 39 PierwszyPierwszy ... 16 24 25 26 27 28 36 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •