No, upadlas ale przeciez powstalas i o to chodzi. Dobrze ze napisalas to wszystko i przeanalizowalas swoje slabe strony. Chlebek ciemny ze slonecznikiem? Bardzo dobrze! Wyrzucilabym tylko te gazowane napoje, musisz wyrobic sobie swiadomy odruch siegania po cokolwiek, nawet po picie.
Ja jeszcze niedawno gotowalam sobie oddzielnie lub jadlam tylko mieso + surowke lub sama jarzynke z "rodzinnego" obiadu. Niestety trzeba sie mocno kontrolowac na poczatku diety, potem to przychodzi niejako automatycznie, nawet nie zauwazysz gdy oni beda szamac ziemniaki z omasta