Przepraszam Kochana, ale jak wyobraziłam sobie Ciebie skuloną na łóżku w tym worku do śmieci to aż łzy ocieram ze śmiechuZ tego wszystkiego chyba wypróbuję - żeby tylko nikogo w domu nie było, bo mąż to chyba po aparat by poleciał
Ściskam serdecznie i cieszę się że uśmiech coraz częściej u Ciebie gości![]()
Zakładki