takija, świetnie Cię rozumiem
kiedyś ważyłam 100kg i schudłam do 75 i życie mi się odmieniło.... wszystko naprawdę się zmieniło. MOje podejscie do swiata, do ludzi, pewność siebie i inne takie
o facetach nie wspomnę.
Gdy obudzilam sie z tego po 4 latach juz wazylam znow 84 (6tygodni temu) i znow od poczatku, teraz juz z celem 70kg
ja nigdy nie wazylam 70kg i nawet nie wiem,jak to jest!!
jak juz troche sie z tym oswoje, to pojde dalej na podboje 60tek,
ale tymczasem nawet nie weim jak wyglądają ubrania w rozmiarze 40 a to chyba ten rozmiar dla moich 70kg