-
:oops: no nie mam jeszcze swojego watku,bo....jakos boję się go założyć :( i tak juz jestem od tego forum uzalezniona :twisted: ,a z własnym wątkiem to tylko bym siedziala na necie.Fajnieże tak wzorcowo Ci dietka idzie i dzięki za gratulationen :P
A tak wogóle to się chłopami nie przejmuj,najwazniejsza jesteś Ty :D
Aha nie wiem czy znalazłaś już tą stronkę,ale zawsze może się przydać http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=57432&start=0
Bardzo ciekawa,polecam i powodzenia w dietkowaniu :twisted:
-
Jestem pakierem :)
polly9 - jesteś aniołem :D jeszcze nie wyszperałam tej stronki, a przydatna jest bardzo bardzo! Dzisiaj na śniadanie (śniadanie... :P o 14 :P) wszamałam 2 ćwiartki papryki z pastą z makreli :) pychota :) a dwie pozostałe zamknęłam w lodówce bo... yyy... się nie zmieściły. Nie wiem, jak to możliwe. Obudziłam się głodna jak wilk, a po tych dwóch ćwiartkach byłam zapchana. Zgupiałam na tej diecie, ot co :D
A wstałam o 14, gdyż iż ponieważ że balowałam wczoraj do rana. Wyskakałam się jak dzikusek i co? I co? ANI KROPELKI alkoholu, za to wypiłam prawie cały zapas wody z baru :D Dzielna jestem, nie ma co :D
polly9 - uzależnienie nie uzależnienie, nie ma co marudzić. Zakładaj wątek bo cierpię straszliwie, że nie mam gdzie Cię odwiedzać :) Nooo... Nie bądź zuym misiem :) Iii lepsze uzależnienie od forum niż od jedzenia, co ja namiętnie praktykowałam do niedawna :D
Buziaki dziewczyny
-
sioola, ale masz fajny wątek pełen optymizmu.. to lubię :D
dołączę i do Ciebie, choć nie jestem ściśle na SB, ale na 1200, lecz staram się jeść białkowo-warzywnie, jak najmniej węgli, choć od czasu do czasu nie odmówię sobie dobrego razowego chlebka... też dobrze mi idzie, i to najlepiej chyba mi pasuje :lol:
lubię jednak podkradać parę przepisów z SB, bo są pyszne... szczególnie jak brakuje pomysłów, to zawsze znajdę jakiegoś fajnego dziwoląga plażowego do zjedzenia.. :lol: :lol:
pozdrawiam ciepło :D :D
-
sioola, zuch z ciebie, że się nie dałaś smakołykom :lol: ja codziennie zjadam loda i chudnę. a takie dziwne sny też miewam, zwłaszcza na początku odchudzania. :wink: dobrze, że tylko sny :roll: buziaki.
-
Siooleczko!Ależ Ty potrafisz człowieka zmobilizować!!! :twisted: Obiecuję,że już od poniedziałku mój forumowy domek zostanie otwarty,...no i wszyscy się dowiędzą o moich perypetiach z moim juz bylym kumplem,zwanym potocznie Tłuszczyk :wink:
Obecnie nie bardzo mam czas na przeprowadzenie dokładnej,pisemnej analizy mojego dotychczasowego związku :lol:
A co do tej imprezy.....JESTEM NIESAMOWICIE Z CIEBIE DUMNA!!!!!!!tak trzymaj!!!!!
No po prostu fantastycznie ....ehhhh żebym ja tak potrafiła :x
oki zmykam do nauki i trzymam kciuki za nasz wspólny sukces. :twisted:
a co nie będzie nam tluszczyk śmiał się w twarz heeheh :twisted:
Aha cieszę sie,że Ci sie stronka spodobała :D Ja byłam zachwycona,zwłaszcza,że jest tam SB dokładnie opisane łącznie z modyfikacjami no i nie mam już wątpliwości co wolno,a czego nie wolno.W poniedziałek u mnie minie tydzień,więć podziele się wynikami :twisted:
Pozdrawiam i teraz to juz na pewno zmykam(a mówiłam,że jestem uzależniona...)
Miłego wieczorku życzę wszystkim odwiedzającym ten wąteczek,a szczególnie jego autorce.Buziule :D
-
-
witaj sioola coraz więcej osób Ci pokibicuje wiec teraz nie masz wyjscia musi ci sie udać dla nas a przede wszystkim dla siebie samej
Alleluja i do przodu jak mawia pewien ojciec dyrektor ;)
Pozdrawiam
-
magpru - plażowe dziwolągi! Tego określenia mi brakowało :P No ale swój do swego ciągnie, więc diety bez dziwolągów wybrać nie mogłam :D Aaaa na Twój wątek wpadałam w ciągu ostanich paru dni, ale zawsze mię coś odciągało od kompjutra i nie dobrnęłam do ostatniego posta, a wcześniej niż przed przerobieniem całości tematu nie śmiem się ujawnić :)
xixatushka69 - nie kuś, nie kuś :D ja lody w ilościach hurtowych spożywałam i śmiem twierdzić, że to jednak nie one były powodem falujących słoniowych uszu wzdłuż i wszerz mojej osoby. Tylko to co poprzedzało lody i je goniło, a było tego mnóstwo :) W związku z powyższym spojrzałam dziś maślanymi oczyma na lodówkę i nieszczęsne Big Milki, ale potem mi się przypomniało, że (a) na SB lody zdecydowanie nietenteges (b) jestem pakierem co ogłosiłam w poprzednim poście wszem i wobec, więc tak głupio się na rzecz jednego loda wyrzec swojego pakierstwa (c) mam przepis od polly9 na plażowe lody :D (znajdę ten mikser, no słowo!) Więęc gratuluje bardzo dalszego chudnięcia w asyście lodów i czekam, aż ja osiągnę taki stopień wtajemniczenia, co by mi lody w biodra nie szły :D Ale to za jakieś 20 kilo :P
polly9 - no masz szczęście, bo ja już tu chciałam interweniować w partiach politycznych i związkach zawodowych :D poniedziałek... niech będzie, potuptam tak dla zasady, że mogłoby być szybciej, ale do poniedziałku przeżyje :)
Co do imprezy to ha! ja nie wątpię, że potrafisz tak, a nawet jeszcze lepiej :) Tylko Ty taka podła chwalipięta nie jesteś :D
A kciuki to ja za nas czymam nieustająco, wszak wszytskie mięśnie trzeba trenować :D Buziak wielki!
polly86 - a dziękuję, dziękuję, pewnie, że dam :) jak my wszyscy :D
Kardloz - cyżby mężczyzna na moim wątku? :D Sponęła żem rumieńcem :D No właśnie tak patrzę z niedowierzaniem na moją grupę wsparcia i aż mi się oczy śmieją :) Ludzie tutaj są naprawdę genialni :)))) Jak mnie jakieś gupie myśli nachodzą, to nagle pstryk! Zjem tego loda i będę się musiała przyznać na forum. I jedni mnie wytkną paluchami, a drugim będzie przykro i smutno. A jeszcze trzeci zrobią wsjo naraz :) No i od razu gupoty z głowy wyłażą :)
No i w rzeczy samej (absolutnie!) robię to najprzedewszystkim dla siebie samej, ale zawsze miło wiedzieć, że kogoś jeszcze to obchodzi i wesprze :) I coraz więcej tych kogosiów ;)
Podsumowując - jesteście kochani, cudowni, najlepsi :) Jest mi o niebo łatwiej ze świadomością, że jesteście :) Jutro od rana zasiadam do Waszych wątków, bom strasznie ciekawa waszych zmagań i sukcesów oczywiście, ale to jutro, bo pora nieprzyzwoita i czas grzecznie spać.
No i nie byłabym sobą, jakbym się nie pochwaliła ;) Właśnie wróciłam z nocnego maratonu filmowego. Było dużo Coli i mnóstwo popcornu. A popcorn zaraz za lodami jest na mojej topliście. A ja dzielnie sączyłam wodę przez trzy filmy. Nie poznaję się :) Pierwszy raz tak naprawdę w siebie uwierzyłam :) To forum jednak działa cuda :) Buziaki ogromne :)
-
e, kochana, nie dziw się, tutaj wszyscy wszystkim pomagają, to forum jest cudowne 8) i jak idzie>?
-
Świetny te twój wątek. Masz duży dystans do siebiei to Ci na pewno bardzo pomoże w walce!!! Trzymam kciuki zapożegnanie się ze uchem słonia:)