LOL ale kawal psiska, ale mordke ma fajną - tak sobie myśle że Ty przy takim psiaku to masz zapewnione darmowe ekstra spalanie kalorii, ech gdyby mój kocur Dyziek tak Panu pomógł ;)
Pozdrawiam
Wersja do druku
LOL ale kawal psiska, ale mordke ma fajną - tak sobie myśle że Ty przy takim psiaku to masz zapewnione darmowe ekstra spalanie kalorii, ech gdyby mój kocur Dyziek tak Panu pomógł ;)
Pozdrawiam
Sioolka jak dzis u Ciebie?Powiedz,że chociaż Ty byłaś grzeczna...ehhh nie będę się rozpisywać,bo nie mam zamiaru płakać nad rozlanym mlekiem.
Dlatego idę spać,niech skończy się ten dziwny dzień :evil:
Dobranoc :D
Jutro będzie lepiej :twisted:
U mnie ewrybady czacza :) U Ciebie już naskrobała, co myślała :D
A mój dzionek męczący, bo jutro zaczynają mi budować balkon. Więęęc dzisiaj sioolka jak wół/koń/muł/cokolwiek pociągowe wynosi tonami śmieci przechowywane w swoich meblach, żeby jutro mebelki lżejsze o te tony wyprowadziły się do innych pokoi.
A zjadła ja dzisiaj pyszny omlet i szaszłyki. Szaszłyki rulują.
Padająca na pysk sioolka pozdrawia.
jakiego ty masz pieknego misia, w takiej mordce tez bym sie zakochała, a prawdę mówiąc to się zakochałam w podobnej tylko, że bardziej białej :) na mojego misia zamiast "**********-z-tapczanu", wolamy "przestan-zebrac" lub "juz-dzisiaj-nic-wiecej-nie-dostaniesz" :) bo moje małe ma swoją rezydencję na podwórku :). Strasznie mojemu zazdroszczę, bo szmie na prawo i lewo, ale nic mu w boczki nie idzie :)
gratuluje, ze wszystko rulez i czacza.
No to widzę,że moja Sioolka ostro pracuje nad swoim balkonikiem :D Ale swoja drogą to balkon cudowna rzecz :P a co do dzisiaj to u mnie też znowu czacza :wink: .Dzięks,że wczoraj nie nakrzyczałaś :roll: ,choć i tak najbardziej głupio mi było przed Toba Słońcehttp://avatarki.info/avatary/3d/TN_257emo.JPG
A teraz życzę kolorowych snówhttp://avatarki.info/avatary/3d/TN_142emo.JPG
Buziakihttp://avatarki.info/avatary/3d/TN_752emo.JPG
Sioolka wróciła :!: :D
Mam nadzieję,że nadal wszystko czacza :wink: i czekam na kolejne przesuniecie Twojego tickerka :P
Trzymam kciukole i przesyłam buziole muuuuuuuuaaaaaa :wink:
szaszłyki powiadasz?? ech te szeleszczące szszsz powodują radosne chlupotanie w moim żołądku ;) ale na tym sie musi skonczyc bo narazie szaszłyków dla brzuszka nie będzie.
Pozdrawiam
Fffffffuuuuj, ale mi się wątek zakurzył :| Zgupłam kompletnie, żeby go tak zaniedbać :D
polly9 mój dobry duszku! No co mam Ci więcej powiedzieć, głównie dla Ciebie na to forum wracam jak bumerang :D Jesteś przekochana :)
Kardloz to co Ty za podlastą dietę stosujesz, że szaszłyczków ani tutu Ci nie wolno? My ją tu zaraz przekwalifikujemy :D No chyba, że Tobie takie tłuściochowe szaszłyczki w głowie :) Ja sobie zrobiłam z piersi kurczaczka i chyba wszystkich możliwych warzyw namierzonych w lodówce :P Ja je maltretowałam w mikrofali na opcji grillowania, ale jak ktoś nie lubi takich przysuchych, to w folię aluminiową i ciach do piekarnika :)
A dzisiaj mnie nosi i mam ogrrrrrrromny apetyt i ochotę na coś absolutnie zakazanego. Np kanapkę z serkiem topionym... Ale przecież jestem pakier, więc już dzisiaj niś a niś poza wodą :)
A jutro grill grill grill :D Grillowanych warzywek moc :D
Dżizas, jaka ja jestem zwichulona :) Jak wy możecie czytać te gupotki :) Buziaki moi odchudzacze kochani :)
Oj kochana Ty tu masz wracać i zdawac relację.. :!: Kto tu mnie namawiał do założenia pami,etnika a teraz sam sie obija..hę :twisted: Oj oj bo będę musiała wytoczyć cięższe argumenty :wink: Proszę mi tu zaglądac i odkurzać pamietnik,bo:
1.Jak Cie za długo nie ma to pewna osóbka tu tęskni,a i pewnie znajdzie się jeszcze kilka innych :P
A po 2 to Ty juz wiesz czemu :wink:
No więc koncz z tym balkonem(bo myslę,że to on Cię odciąga od nas :evil: )
Czekamy :D
A juz na pewno ja :wink:
Buziule :P
ale piękny pies.. bardzo mi się podoba :D
jak będę miała kiedyś domek z ogróskiem, to takiego będę miała :wink:
trzymaj się dietkowo, trzymaj :D