Witam wszystkich
Mam małe pytanko do was: czy wy macie także obsesję jedzenia. co mam na myśli, że od kiedy staram się nie jeść dużo i odchudzać się to tylko myślę o jedzeniu. Wszystko kojarzy mi się z jedzeniem, widzę każdy pączek, chrupaki, pizze........wszystkich ludzi jak jedzą, w telewizji tylko jedzenie i tak ciągle na około.
A do tego ciągle ciągnie mnie do lodówki, aglądałabym tam co kilka minut, jakby sie może coś nowego pojawiło.
Nie wytrzymałam i zjadłam kostkę czekolady, ale zaraz musiałam wyjść z domu bo źle by to się skończylo.
To jest jak uzależnienie, jak palacz myśli o papierosie ja tak myślę o jedzeniu.
Czy macie jakieś pomysły jak to zwalczyć.Błagam pomóżcie.
Staram się jak najlepiej jeźdżę na rowerze, ćwiczę ale chyba nie dam rady tak długo bo to jest silniejsze ode mnie. Nikt chudy tego nie zrozumie, to jest jak walka z samym ze sobą.
Naprawdę jestem pełna podziwu, że ludzie dają radę i wytrzymują jak wy to robicie!!!!!!!!!!
Napiszcie jak wam idzie czy też mieliście podobne dylematy.
Zakładki