Czesc laseczk dziekuje ze jestescie i piszecie ;idzis dzis zjadlam jogurt takie cos slodkie i frytkiw sumie to nie wiem poco mi to ,w chcwili gdy mam ochote zgrzeszyc jedzac cos niedozwolonego mysle sobie jeden dzien mnie nie zbawi ;kiedy moj glupi mozg zrozumie ze to gów..prawda
a no i najgorsze jest to ze w tym momencie jak jem mysle sobie ze tak jest dobrze ale ja ja tu glupoty pisze a prawda jest taka ze nie wytrzymuje bo jem bardzo malo a gdy sie znajdzie chwila to nie wytrzymuje; tylko ze ja chce jesc tak malo chce umiec wytrzymac i nie chodzi tylko o figure ale trenowanie silnej woli dazenie do wyznaczonego celu chce wiedziec ze potrafie sie poswiecic .tylko narazie nie wychodzi.mMam wrazenie jakbym miala rozdwojenie jazni .jedna asia mowi nie jedz a druga mowi jedz nic sie nie stajnie.JAk mi sie teraz nie uda to ............bedzie koniec diety
Zakładki