MADZIU BARDZO DZIĘKUJĘ ZA POGADUSZKI . BYŁO BARDZO MIŁO .
TAK BYŚMY MOGŁY PRZEGADAĆ BARDZO DŁUGO.
FAJNIE MI SIĘ Z TOBĄ ROZMAWIA.
BUZIACZKI KOCHANA.
MADZIU BARDZO DZIĘKUJĘ ZA POGADUSZKI . BYŁO BARDZO MIŁO .
TAK BYŚMY MOGŁY PRZEGADAĆ BARDZO DŁUGO.
FAJNIE MI SIĘ Z TOBĄ ROZMAWIA.
BUZIACZKI KOCHANA.
Dbaj o siebie Madziu
DOBRANOC
DOBRANOC ANIOŁKI NA NOC
I MIŁEGO JUTRZEJSZEGO DNIA
KOLOROWYCH SNÓW.
Właśnie przeczytałam,wiem jak to boli sama od czasu do czas to przechodzę.Straszny ból w klatce piersiowej taki,że nie można się przez chwilę ruszyć ani głęboko oddychać.Mi lekarz powiedział,że te bóle są od kręgosłupa i trzeba uważać aby nie nadwyrężyć.Ale jak to robić Nie pracować tego nie da się zrobić.
Wracaj do zdrówka Madziu i życzę ci miłego czwartku.
Madziuniu, też - czytając ostatnie strony Twojego wątku - nieźle się wystraszyłam! Dobrze, że to jednak nie jest nic związanego z sercem, choć i tak gryzoń Ci tu zapiszczy - dbaj, kochana, o siebie.
Pewnie co najmniej do końca karnawału będziesz zawalnona pracą, prawda?
Gratuluję tego, co powiedział Ci mąż.
Uściski
Hi Madzia, bardzo się cieszę, że to nic poważniejszego. Nieźle w zeszłym roku wystraszyłam, kiedy woreczek mnie bolał i miałam właśnie taki ból jakby w klatce piersiowej, dlatego wiem, jaki to strach człowieka oblewa. Pewnie to dźwiganie i podnoszenie podczas remontu dało taki efekt. Uważaj na siebie, ale też za jakiś czas jakieś lekkie ćwiczenia powinnaś na wzmocnienie kręgosłupa robić. Że też my istoty dwónożne jesteśmy.
DBAJ KOCHANIE O ZDROWKO TO WAZNE WIEM CO O TYM
ZYCZE MILEGO DNIA
miłego dnia madziu,
ja też uważam że powinnaś się oszczędzać i bardziej dbać o zdrowie...ale cóż...taka praca...
buziaczki
Zakładki