Wątek: Sylwester 2006

no mam nadieje ze dzien uplynie ci bez wpadek a ja bylam wlasnie u kolezanki na wade
-2kg mniej

SUPER

Gratuluję dwóch kilogramów! Świetny wynik

No, to ja po paru dniach przesadzania ze zbyt małą ilością kalorii będę tu przychodzić i Cię pilnować, żebyś też nie przesadziła. Bo to się źle kończy i nie warto sobie zdrowia psuć, o.

Życzę żadnych pokus i dzielnego dietowania dzisiaj
Buziaki, C.

wiem dobrze CAUCHY dzisaj zaczynam sie zywiec normalnie tzn racjonalnie

heja
prawdopodobnie dzisaj wyjezdzam i nie bedzie mnie do czwartku (nad morze z rodzina)ale prosze trzymac kciuki za moje dietkowanie

papatki wyjejdzam nad morze ale w stroj i tak nie wskocze, za milon dolarow to moze bym sie zastanowila

a i tak pada wiec do d....y,

Trefle trzymam kciuki za Twoje dietkowanie, nad morzem może być ciężko bo tam jest dużo pysznego jedzenia, chociażby rybki ze smażalni i inne zakazane frykasy, ale wierzę, że Ci się uda, jeśli nie schudnąć to przynajmniej utrzymać wagę w ryzach. No i trzymam kciuki za piękną pogodę nad morzem, niestety sierpień mamy wyjątkowo kapryśny.
Gratuluję decyzji o zaprzestaniu palenia, Ty dziewczyno to wysoko sobie ustawiłaś poprzeczkę, dwa w jednym, widać, że jesteś ambitna. Co do ważenia codziennie to znam ten ból, nie potrafiłabym rozpocząć dnia bez wskoczenia na wagę, wiem wtedy, czy jest dobrze, czy jest źle i według tego rozplanowuję sobie dietę, niestety ostatnio jest źle. Nie mówię po francusku, żałuję trochę bo z przyjemnością zamieniłabym niemiecki na francuski, niestety nie mam takiej możliwości, chyba że dodatkowy kurs w szkole językowej ale to jak wiadomo do najtańszych rozrywek nie należy. I wskakuj w kostium, odważ się bo naprawdę są osoby gorzej od Ciebie wyglądające (chociażby ja hahaha). Chociaż nie wiem, po co to piszę, pewnie i tak przeczytasz po powrocie i moja rada w tej kwestii będzie co najmniej spóźniona. Pozdrawiam i trzymam mocno kciukaski za Ciebie. Adelaide.

Nawet jeśli nie wskoczysz to sie nie martw
W przyszłym roku wszystkich zaszokujesz

czesc dziewczyny wrocilam, jaka jestem zmeczona no niestety troche poleglam przez 3 dni z dieta ale niczego nie zaluje dobrze sie bawilam, no i bylo zimno wiec nikt nie chodzil w stroju kapielowym
ale jutro zaczynam bo musze odrobic te 3 dni a zapalilam 1 papierosa wiec nie tragedia ciezko walczyc z 2 nalogami, ale kiedys trzeba

napisze jutro wiecej bo zaraz zasne papatki

Dobranoc Trefle!!!
fajhnie ze wrocilas!!!