Wątek: tak dalej być nie może ...19 letnie słoniątko :)

Uda Ci się wierze w Ciebie Ja mam 18 lat i tloske mniej kilosków bo ok 70 ale jestem na diecie od 5 tygodni i pozbylam się jyż ok 7 kg początkowo bylo cięzko wcześniej próbowalam tysiące razy i marne efekty ale teraz jest inaczej najgorsze są początki ja też bylam przezwyczajona do małego lub braku śniadanka ale za to kolacyjka....uuuuuuuuuu ale zmienilam to i teraz jues oki musisz jeśc sniadanie bo to najważniejszy posiłek 'śniadanie jedz sama obiad z przyjacielem a kolacje oddaj wrogowi" uda Ci sie

Witam Kamkas mam nadzieje że kiedyś te kiloski zaczną wreszcie leciec , Tobie z całego serduszka gratuluje i życze powodzenia

Dzis dzień dosc spokojny , ilosc kalorii nie przekroczona , rowerek zaliczony tylko ze czuje sie taka peeeełna i mam wzdety brzuszek ale z moimi jelitami nigdy za dobrze nie było ..
dzis jeszcze tylko dywanowce i można powiedzieć że zrobiłam co powinnam
oby jutro było podobnie

na pewno będzie dobrze - trzymam kciuki!!!!

Co tam dzisiaj u Ciebie? Jak samopoczucie? U mnie rano bylo ok, ale potem jak sie naopychałam to już tylko wściekła jestem i wrzeszcze na wszystkich Wściekła na samą siebie jestem a na wszystkich w około się wyzywam...Beznadziejny ten dzień.Chciałabym aby już się skończył. Mam nadzieje, że u Ciebie lepiej
Pozdrawiam

oj melv, wpadki sie zdarzają , jutro bedzie lepiej gdyby wszystko szło gładko, sukces by tak nie smakował.. a tak kiedys usiadziesz sobie szczuplutka, leciutka i pomyslisz "zapracowałam to mam " i tego Ci zycze z całego serduszka

ja dzis jak narazie według plany , fitnessiki z mlekiem 0,5 % ( jejku jak woda ale 3,5% za duzu kcal ) popijam sobie bleee slim figure i ciesze ze narazie nie czuje głodu.. tylko ciągle nie potrafie sie zmusić do tego regularnego częstego jedzenia..

a moja mama paraduje po domu z princessą

Ty przestań wątpić - bo w innym wypadku możesz sobie odchudzanko odpuścić
i słuchaj się Aneeci - ona wie, co mówi

tak poza tym, to wpadłam zrobić kryptoreklamę i zaprosić Cię do CLubu XXL (wątek podpięty, więc łatwo znaleźć )

a tak w ogóle - to będę w Łodzi 14-15 --> wybieram się do Monki (z tego forum of korz :P) - może byś się podłączyła na spotkanko?? myślę, że Monia nie będzie miała nic przeciwko temu


no i zapomniałam napisać, że śliczna z Ciebie dziewczyna naprawdę! i patrząc na Twoje wymiary aż mi się wierzyć nie chce, że ważysz aż tyle --> ja ważę podobnie, jestem wyższa, a 10 cm tu i ówdzie więcej (a i tak mówią, że nie wyglądam na swoje kg) --> no ale dość o mnie :P

trzymam kciuki za powodzenie Twojej misji
pozdrowionka znad morza

ja też mam ten problem niby jem te 1000 kcal czasami mniej ale nie moge jakoś regularnie o stalych porach i np 4 ,5 razy dziennie jem malo i nie podjadam między posiłkami ale nie jem reż o stalych porach czasami sniadanie o 9 czasami o 11 raz trzy posilki innym tylko 2 no dziś się postarałam ale tez nie jestem w pełni zadowolona ! Czy ktoś może mi pomóć ile powinnam jeść na śniadanie itd...Help!!!!!!!!!!!!

o prosze, prosze kto tu mnie odwiedził szanowna bes_ którą zdarza mi sie podglądac

dziękuje za propozycje spotkania ale rodzinka porywa mnie w te świąteczne dni , chcą odwiedzić ciotke która mieszka gdzies za górami, za lasami.. (konkretnie pod pajecznem jakimś ) i potrzebują szofera.. phi.. juz wiem dlaczego mnie wysłali na prawko

ahaś, milusio słodzisz kochana, milusio ale ja naprawde ogromne słoniatko jestem, mogłabym być mylona z pustynnopuszczowym kingiem ma to swoje dobre strony, bo mnie w tłumie nie zadepczą :P

a walczyc będe, bo ja waleczne dziewcze jestem , a co

ups...sie narobiło, mój tata był na usg i okazało sie ze ma zatłuszczoną wątrobe..od dziś ze mną na rowerek rusza i nie ma że boli :d i niech sobie mówi że "ja to taki typ.." a ja mu i tak nie odpuszcze.. zdrowie najważniejsze


narazie żyje sobie dietkowo, teraz tylko wytrwać do wieczora


annaise , ups kochana przoczyłam Twoje odwiedzinki , przepraszam udac sie musi,innego wyjscia nie ma równiez z całego serduszka życze powodzenia


jejkus jakie fajne to forum

jaka szanowna - taki sam grubasek pospolity jak wszyscy tu na początku (z tym że ja nie na początku :/)
pozdrawiam i zapraszam u siebie nie tylko do podczytywania

kamkas śniadanko powinno być solidne, daje energie na cały dzień

podejrzałam u Dziewczynek takie mądre powiedzonko które pozwole sobie przytoczyć

śniadanie zjedz sam, obiadem podziel sie z przyjacielem a kolacje oddaj wrogowi

u mnie z tą regularnoscią to masakra.. ale co zrobić ze nie jestem głodna...
a na głód mam bardzo drastyczny sposób-szklanka ohydnej nałęczowianki z sokiem z cytrynki to jest tak bleeee że po wypiciu odechciewa mi sie czegokolwiek brać do ust

tak..nałęczowianka to najgorsza z mineralek, niby niskosodowa a solą od niej czuć na odległosc ,ble