Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 11

Wątek: Kto pomoże przy walce z ponad 40 kg nadwagą??

  1. #1
    Aniaxxl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie Kto pomoże przy walce z ponad 40 kg nadwagą??

    Witam, jestem tu już od dłuższego czasu ale dietke zaczełam tak na powaznie w sumie od wczoraj ... wczesniej podejmowałam kilkanascie prób które konczyły sie porażkami. Skąd moja otylośc rozpoczeła sie razem z przyjmowaniem hormonów , teraz ich nie zazywam ale kg nie spadają wiem wiem spora w tym moja wina, brak kontroli spozywanych kcal tłuszczów do tego zero ruchu przyczynił sie do tego ze moja waga to 100-102 kg (jutro bede miala dokładna wage )

    zaczynam od 1500 kcal bo wiadomo ze w pewnym moemncie i do takiej liczby organizm sie przyzwyczai wtedy bede schodzic nizej ... nie moge jednak przemoc sie do cwiczen

    moze pomozecie mi spasc z tej nadwagi... sama nie potrafie brak mi motywacji

  2. #2
    Awatar bella115
    bella115 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-07-2005
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    2,251

    Domyślnie

    Hi Ania, bardzo dobrze, że jesteś z nami, witamy Cię serdecznie. :P Teraz, jak już się zdecydowałaś dietkować, to już masz niemal z górki. Najpierw przyzwyczaj się do 1500kcal, a ćwiczenia będziesz mogła za jakiś czas stopniowo wrzucać, na spokojnie, taka dietka to i tak dla organizmu szok, dlatego powinnaś stopniowo się wdrażać do ćwiczeń. Buziolce wielkie podsyłam i trzymaj się dzielnie! :P

  3. #3
    Awatar buttermilk
    buttermilk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-08-2005
    Posty
    6,995

    Domyślnie

    Witaj Aniu, fajnie ze do nas trafilas Z nami bedzie Ci latwiej sie odchudzac ale motywacje musisz znalezc sama w sobie, to bedzie juz polowa sukcesu. No, moze 1/4
    Dodam jeszcze zebys pamietala o piciu duzej ilosci wody mineralnej niegazowanej, przynajmniej 2 litry dziennie.
    buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019

    It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
    It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.

  4. #4
    carolima jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    260

    Domyślnie

    Witam! Chętnie się dołączę, jeśli można.
    Najważniejsze już masz za sobą, wiesz co chcesz osiągnąć!!!

    Ekspertem od odchudzania nie jestem, ale jeżeli coś będę wiedziała to służę pomocą

  5. #5
    Aniaxxl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    ciesze sie ze nie bede sama tutaj z rzucaniem kg wlasnie z woda u mnie najwiekszy problem bo nie lubie i malo pije ... codziennie sobie zakladam wypicie chociaz 1L ale ciezko mi to idzie mimo iz wiem ze to polowa wlasnie sukcesu jest w piciu wody aby oczyszczac organizm ... no coz postaram sie wypijac jej wiecej

    Niech dolacza sie kto chce bedzie mi miło moze wspolnie opracujemy jakis plan

    narazie do konca tygodnia staram sie uporac z zachciankami. Moj problem nie polega na tym ze chce mi sie jesc bo odczuwam glod , jestem caly czas mniej wiecej nasycona nawet jak zjem cos malego ale brakuje mi smaku glownie smazonych potraw ... niestety tak smazonych lubie zapiekanki serowe lubie frytki lubie pizze nie jadam tego codziennie ale serek przypiekany byl czesto w moim jadlospisie i tego przypuszczam brakowac mi bedzie najbardziej ale zarzeklam sie

    moj cel to taki

    do urodzin mojego syna a to juz niedlugo nie zjem

    chleba, ziemniaków, zadnego smazonego sera kotlatow w panierce, zadnych majonezow tlustych sosow masła, slodycze naszczescie nie sa dla mnie problemem

  6. #6
    Awatar bella115
    bella115 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-07-2005
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    2,251

    Domyślnie

    Hi Ania, oj wymieniłaś niemal wszystko, za czym ja też przepadam, najgorzej jest mi się uniezależnić od sera żółtego, gorzej nawet niż od słodyczy, jednak z miesiąca na miesiąc odnotowuję coraz mniejszy nałóg. A jak synek ma na imię i kiedy te urodzinki i ile? :P

  7. #7
    Aniaxxl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    bella kochana czyli rozumiesz o czym mówie ... ahh jak dobrze spotkac taka sama osobe ktora wlasnie rozumie taki nałóg... Synek ma 2 latka dokladnie 2 wrzesnia skonczy na imie Kubus taki mały łobuziak z niego... wiec napewno chce wytrzymac z dietka do jego urodzin bo przyznaje ze na torcika syna napewno sie skusze a pozniej znowu powrot do diety .

    narazie 3 dzien mysle ze nie bedzie zle mam pozytywne nastawienie do tego wszystkiego wczoraj oczywiscie nie przekroczylam 1500 kcal

  8. #8
    Awatar buttermilk
    buttermilk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-08-2005
    Posty
    6,995

    Domyślnie

    Mniam, zolty serek jest mniamusny, tez bylo mi ciezko sie odzwyczaic. Przez pierwsze tygodnie diety nie jadlam go wcale, teraz od czasu do czasu pozwalam sobie na mikroskopijne paseczki sera light (10 % tluszczu) na zapiekankach warzywnych albo - jeszcze lepiej - mozarelle light, topi sie podobnie i chyba jeszcze lepiej smakuje.
    Dasz rade!
    Wrzesniowe dzieciaki to chyba same lobuzy. Moj tez wrzesniowy, ale z dwunastego
    buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019

    It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
    It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.

  9. #9
    Awatar bella115
    bella115 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-07-2005
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    2,251

    Domyślnie

    Hi Ania, moje są z lutego i kwietnia i tez niezłe łobuziaki, a dwa latka to bardzo sympatyczny okres, zaczynają być takie dorosłe w ich oczach. Mój synek ma Kubuś na drugie. Cieszę się, że dietkowanie Ci idzie do przodu. Spokojnie możesz sobie pozwolić na kawałek tortu we wrześniu, tylko musisz uważać... Buziolce! :P

  10. #10
    madox jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam!
    Dobrze,ze trafilas tu!
    Razem razniej i motywacja wieksza!
    Trzymam kciuki!
    Pozdrawiam!

Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •