Wątek: Pomózcie mi schudnąc

Wesołych Świąt! Bez zmartwień, z barszczem, z grzybami, z karpiem, z gościem, co niesie szczęście! Czeka nań przecież miejsce. Wesołych Świąt! A w Święta, niech się snuje kolęda. I gałązki świerkowe niech Wam pachną na zdrowie. Wesołych Świąt! A z Gwiazdką! - Pod świeczek łuną jasną i piękną życzcie sobie - najwięcej: zwykłego, ludzkiego szczęścia.

WESOŁYCH I SPOKOJNYCH ŚWIĄT, EWUNIU, ABYŚ ZNALAZŁA MOC PREZENTÓW POD CHOINKĘ

Niech magiczna noc Wigilijnego Wieczoru
Przyniesie Ci spokój i radość.
Niech każda chwila Świąt Bożego Narodzenia
Żyje własnym pięknem,
A Nowy Rok obdaruje Ciebie
Pomyślnością i szczęściem.
Najpiękniejszych Świąt Bożego Narodzenia
Niech spełniają się wszystkie Twe marzenia.

W Wigilię Bożego narodzenia
Gwiazda Pokoju drogę wskaże.
Zapomnijmy o uprzedzeniach,
otwórzmy pudła słodkich marzeń.
Niechaj Aniołki z Panem Bogiem,
jak Trzej Królowie z dary swemi,
stanom cicho za Waszym progiem,
by spełnić to, co dotąd snami.
Ciepłem otulmy naszych bliskich
i uśmiechnijmy się do siebie.
Świąt magia niechaj zjedna wszystkich,
niech w domach będzie Wam jak w niebie.

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Z ostatnią kartką kalendarza zerwij wszystkie złe nastroje, zapomnij o wszystkich nieudanych dniach przekreśl niewarte w pamięci chwile i wejdź w Nowy Rok jak w nowej sukni wchodzi się na najwspanialszy bal świata

Życzę Ci zabawy do białego rana, najlepszych piosenek, pysznego szampana! Choć nie jestem z Tobą w noworoczną noc, pamiętaj też o mnie przez następny rok!

Kuligiem chciałam do ciebie jechać,
lecz kare konie nie chciały czekać.
Porwały sanie, mkną pod gwiazdami a ja zostałam sama z życzeniami.
Ale gdy tylko okno otworzysz,
w świeżym płateczku życzenia złożę,
w gwiazdce co spada tutaj z obłoków będę ci życzyć Dosiego Roku!

Ewuniu , może wpadniesz na kawkę?

Witajcie tak mi wstyd że nie zaglądałam ,ale naprawde nie miałam jak duzo sie wydarzyło ,miałam sporo zaliczeń w szkole rozchorowała mi się babcia z którą mieszkamy i jeżdziłam ciągle do szpitala teraz juz jest ok .Do tego dom praca dzieci i szkoła najgorsze jest to ze nie mogłam na nikogo liczyć .W domu atmosfera była straszna i na dzien dzisiejszy jescze jest nie najlepsza .Chodzi o mojego męża mamy teraz ciężki okres myslałam ze nasze małżeństwo przestanie juz istnieć ,mam nadzieje ze jakos sie ułozy bo takiej atmosfery jaka jest teraz to tez długo nie wytrzymam.Dietka no cóż wstyd powieziec beznadziejnie jadłam byle co i byle jak ale wracam na dobra droge i zaczynam od nowa .Zapisałam sie na masaz na rolleticu dotego dietka i mam nadzieje ze kilogramy polecą w dół.Moja znajoma chodzi i widac rezultaty.Mam nadzieje ze przyjmicie mnie z spowrotem naprawde brakowało mi was i waszego wsparcia .Pozdrawiam

Ewuniu-no to ja Cie witam bardzo,bardzo serdecznie i ciesze sie,ze ponownie jestes z namiU nas zawsze kazdego przyjmujemy pod nasze forumkowe skrzydla
Mam nadzieje,ze wszystko Ci sie pouklada w domu...moze to chwilowe (choc na pewno trudne)doswaidczenie?moze minie?tego Ci z calego serca zycze...
ciesze sie tez ,ze wznawiasz dietke-badz dzielna i uparcie daz do celu!!!
pozdrawiam!!!
MOJE INSPIRACJE KIEDYś I JA W TAKICH SUKNIACH BęDE CHODZIć HIHI