Nogi mi siadaja chyba 7 godzin lazilam po miescie- uwielbiam to ale moje nogi odmowily posluszenstwa;( moze ktos pogada, chetnie poznam nowych ludzi dajcie znac CALUSKI
Nogi mi siadaja chyba 7 godzin lazilam po miescie- uwielbiam to ale moje nogi odmowily posluszenstwa;( moze ktos pogada, chetnie poznam nowych ludzi dajcie znac CALUSKI
pankatynko ale napisz coś więcej o sobie...czy chcesz poznać tutaj znajomych czy masz zamiar się odchudzać? ile masz latek itp?
Ja jezdze na rowerze i jest fajnie!
Chodze z obowiazku!
Maly czat!
Pozdrawiam!
Piszesz że nogi odmówiły ci posłuszeństwa.To jest znak że musisz zacząć koniecznie się odchudzać.To cię powinno zmotywować do odchudzania.Nogi nie wytrzymują dlatego że są obciążone i dodatkowo dżwigają twój ciężar.Widocznie jesteś za gruba skoro twoje nogi nie wytrzymują.Musisz zacząć poważnie myśleć o odchudzaniu.Ja życzę ci jak najlepiej i mam nadzieję że ci się uda i że dasz radę.Pozdrawiam.Ania
ANKA dobrze stwierdzilas!
Moze jest ktos kto tego nie nozumie!!!
anka2381 już Cie nie lubie...
"Musisz zacząć poważnie myśleć o odchudzaniu"
musi to na rusi a w polsce jak kto chce !! a jak ktos nie chce to w zyciu mu sie schudnac nie uda :/
pankatynka pozdrawiam
dzieki ze sie za mna wstawiasz jestes kochana
A co do komentarza Ani- ja naprawde mysle powaznie o odchudzaniu. Zawsze chodzilam i chodze bardzo duzo i pewnie bede chodzila. Mysle ze moja waga jeszcze az tak bardzo nie moze wplynac na to zebym nie mogla chodzic A 80% mojego bólu to te buty, które polecialy dzis przez caly pokój. Nie martw sie powaznie biore odchudzanie. A dzis chodzilam 2 godzinki wiecej- wpadlam w ciuchowy amok
madox- tez jezdze na rowerku ale chodzic musze
glimmy- Bardzo chce schudnac i wlasnie po to tu jestem i nie widze nic zlego w tym zeby przy okazji nie poznac jakiejs bratniej duszyczki Jezeli chodzi o mnie- to jestem tegoroczna absolwentka mgr sztuki- kocham podróze do Wloch i grecji wciaz sie smieje. Za 10 miesiecy biore slub z mezczyzna mojego zycia, z którym jestem juz 6,5 roku. W sobote wazylam 90 kg- teraz mysle ze jest sporo mniej(mam taka nadzieje) ale nie waze sie do przyszlego tygodnia POZDRAWIAM DZIEWCZYNKI ODEZWIJCIE SIE
ALE FAJNY BYL TEN MARATON- MAM KILKA SWIETNYCH BLUZECZEK NO I JUZ MNIEJSZY BRZUCH
witaj Pankatynka!!!
z tymi nogami ti wiem jaki to bol!!!buty,butami ale moze cos z krazeniem!ja ile bym nie wazyla,tez mam z nimi klopoty!!!
a co do schudniecia to wierze,ze Ci sie uda!!!
pozdrawiam!!!
Zakładki