-
Korniczku, super ze sie odezwalas!
Te paskudne kamienie tez Ci pewnie robia "wage" wiec jak sie ich pozbedziesz to juz troszke sie zmniejszysz :wink: :lol:
Zatem zycze Ci aby do czasu operacji woreczek jak najmniej dokuczal no i zebys jednak te pare kilo tluszczyku zrzucila coby chirurg nie musial sie dlugo woreczka doszukiwac :wink: :lol: :lol:
Fajnie ze znowu jestes! :lol:
-
Korni kochana
zadbaj o zdrówko
i dietkuj z nami
bardzo ym chciała bys szła do przodu
posyłam dużo ciepłej energii
-
noooo, znowu jestem... ale muszę się przyzwyczaić do buszowania po forum :wink:
Drugi pierwszy dzień reszty mojego życia :wink:
Bry:)
wczoraj (waga, sztuki, kalorie - z dzienniczka diety):
X wasa sezam kromka 20g 2 66,00
X Almette łyżeczka 10g 3 120,00
X Pomidory surowe średnio 100g 1 17,00
X Jabłko średnio 100g 3 150,00
X Pomarańcza bez skórki szt. 160g 1 60,00
X serek wiejski Pitąnica opakowanie 100g 1,5 154,50
X Udka gotowane porcja 100g 1 145,00
X Marchew gotowana średnio 100g 1 24,00
X Pomidorowa z makaronem talerz 250ml 2 250,00
X Kiwi szt. 50g 2 40,00
gimnastyka 40minut (10 rozgrzewka, 20 minut zasadnicze dywanowce, 15 minut stretching)
Wnioski: dziś robię lekko nogi, mocno brzuch i ręce :wink:
samopoczucie: nie licząc kierowcy który mnie rano wkurzył, bo się "spieszył" i śmiał na mnie titnąć bo gościu przede mną baardzooo pooowoli skręcał w lewo, i fakt że zlokalizowałam hamulec który zaczyna trzymać, jest ok... nie, jest OK :wink:
no i tak trzymać :wink:
teraz myślę kiedy będę się ważyć, hm....... nic myślę dalej, uuu, znów wyprzedzam fakty 8)
***********************
kasiukasz: jesteś dla mnie fenomenem samozaparcia, idziesz jak burza, twoje 15 kg zadziałało na moją wyobraźnię, wiem, ze zrobiłaś to dzięki własnemu samozaparciu i za to cię podziwiam 8) silna babka z ciebie :D energia wchłonięta... hehehe...już wczoraj mi się udzielała :wink:
buttuś: hehehe, na stole operacyjnym do cesarki nie omieszkałam się upewnić że cięcie będzie "bikini", a jak nie, to co zwiałabym :?: :wink: W każdym razie co mi szkodzi poprosić chirurga żeby mi trochę oddessał?? :lol: będzie dobrze :)
sylwia: musi się udać :wink: dzięki :D
czy: jeszcze raz dzięki za spotkanie :wink:
pyzuniu: nie omieszkam wykorzystać tej pogody! Będziemy walczyć do ostatniego kiloska! :D
-
No i jak pięknie Ci idzie... :)
40 minut od razu ?? No no :)
Pogoda jest piękna i jakoś tak od razu na duszy lepiej jak się na to słoneczko patrzy... :)
I spacerek bardziej cieszy i ogólnie jakoś ta mniejsza ilość ciuchów pozwala na wszystko inaczej spojrzeć :) jaśniej i wyraźniej...
Ech, wiosna to mój czas... uwielbiam :D
-
Kornelio, kochana..
Wreszcie jestes... Widzialam cie u Kasi...
Obiecuje wpadac i cie dopingowac... Ja narazie bez dietowo.. :lol: :lol:
Sciskam cie goraco...
-
Kochany Korniczku, jak to miło Cię znowu widzieć, a raczej czytać :wink: :lol: :lol: :lol:
Dużo zdrówka życzę, bo ono jest najważniejsze, a kilogramki polecą na pewno, jak już się uporasz z woreczkiem :wink:
Miłego dnia :P :P
-
motywacja na dziś:
(oprócz brzucha kasicz :wink: )
http://f2.sfd.pl/sb.asp?w=650&p=1/im...0222214330.jpg
nie umiem wkleić zdjęcia, nie wiem dlaczego??? ale warto zajrzeć :wink:
****************
kasiu: twój brzuch jest mega motywacją! myślę że nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło i woreczek akurat w tym wypadku jest moim sprzymierzeńcem :wink:
haniu: bardzo się cieszę że jesteśmy obie :wink: dietka sama przyjdzie...jak do mnie przyszła?? :wink:
pyzuniu: nooo, nogi mnie bolą, ale ja lubię dywanowce :wink: jak widzę efekty dziewczyn które ćwicza, aż chce się "nieoszukiwać" :wink: pozdrawiam 8)
-
-
Kornelio powroty bywają trudne zwłaszcza na dietkę ... :-) ALe za Tobą bardzo ładny dzień ... Więc już zrobiłaś pierwszy krok ..
Trzymam kciuki.
-
dzięki najmaluszku :wink:
i następna motywacja...dla równowagi 8)
http://f2.sfd.pl/sb.asp?w=650&p=1/im...0405204204.jpg
ale znów nie umiem wkleić zdjęcia :roll: