Wątek: OSTATNI DZWONEK !!!!- start 156kg !!!!!!! to nie żart!!!!

xenusiu my cię i tak znajdziemy...(mam twojego maila )
a tak serio, to nie rób tego, po co....z nami lepiej...xeniuuuuuuu

Xenusiu, daj spokój z takimi pomysłami, żeby nas opuścić nawet na jakiś czas. Nawet jeśli nie możesz dietować bardzo rygorystycznie, nawet jeśli masz te zachcianki to przecież i tak najważniejsza jesteś TY. Razem pokonamy te słabostki, które nas dręczą. Jak możesz pisać, że nie nadajesz się na forum, taka cieplutka kochana osoba ja Ty. Nie chcę zgodzić się na Twoje odejście stąd. NIE POZWALAM!!!!! Buziaki

No pięknie, pięknie. Wchodzę na wątek i widzę tylko kurz po uciekającej właścicielce. Gdzie Ty mieszkasz? Na Bielanach? W każdym razie gdzieś tam na górze? No to wypatruj mnie gdzieś tam za rogiem.
A poważnie, to po co chcesz znikać? Bo nie wiem, co to ma dać. Ja zniknęłam i od razu przytyłam, a potem było mi wstyd wrócić. Teraz nawet nie chudnę, ale i tak czytam wątki, odwiedzam, bo przywiązałam się do forum i Dziewczyn, miło jest pogadać, choć wyniki mamy różne, ale przecież nie o to chodzi. Zastanów się i wracaj w te pędy

Anka!

Przestań się wygłupiać i wracaj

Ja tak jeszcze o tym soku... nie wiem, czy w ogóle lubisz soki pomidorowe i wszelakie warzywne na bazie pomidorowych, ale to akurat rzeczywiście są soki, które spokojnie nasycą, przy bardzo małej ilości kalorii (fakt, sodu jest tam sporo, ale poza tym są zdrowe). Polecam.

No i mam nadzieję, że nie zniknęłaś na długo. Już ta druga wiadomość brzmi znacznie bardziej optymistycznie, niż ta pierwsza, więc mam nadzieję, że po prostu potrzebujesz kilku dni oddechu, a potem wrócisz z nowymi siłami.

Mocno Cię ściskam i czekam na Twój powrót

Xenuś przywołujcię Cię do nas, proszę wróć.

Xenuś wróć do nas,razem damy rade.

Xenusiu, tęsknimy.

Xenusiu,czy Ci NAS nie szkoda,ze tak tesknimy za Toba?????

xeniu, czekamy