Wątek: COME BACK -że tak to ujmę :)

Witam ponownie wszystkich po dłuższej przerwie spowodowanej wieloma czynnikami...aż szkoda czasu by rozpisywać się dlaczego mnie nie było...ale chyba ważne,że znowu jestem

Od mojego zniknięcia trochę się zmieniło...m.in. schudłam...nie dużo ,ale to zawsze coś ,prawda Mam nadzieję, że teraz już bez znikania z forum uda mi się zejść do wagi ,którą sobie zamierzyłam

Witaj,

na pewno Ci się uda, trzymam za Ciebie kciuki
miłego dnia!

Nie watpie w to ze ci sie uda

Życze powodzenia tobie, innym i sobie

Pozdrawiam

Trzymam za Ciebie kciuki!
Ja też zaczynam walke

Damy rade POZDRAWIAM

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] ten cała

Dziękuje bardzo za powitania i w ogóle

Bardzo miło się robi człowiekowi na sercu jak tak wszyscy miło mu życzą

Własnie zjadłam obiadek (zaczynam uczyć się gototwania od kiedy jestem na diecie). Teraz potrzebuje duuużo witamin ,bo ostatnio zrzucone kilogramy nie należą do zdrowych, tzn. niezbyt zdrowo się odchudzałam (zbyt gwałtowanie)...

Ale teraz wreszcie (chyba) zmądrzałam i zaczęłam jeść mądrze...przy czym zwiększyłam porcje ruchu.

Witaj ZABCIU!!!!
molo ze wrociłas!!!trzymam za ciebie kciuki!!!!
BUZKA!!!!

Czesc Magducho Miło widzieć znajomą twarz po tylu ... dniach,tygodniach (chociaż my chyba dopiero zaczęłyśmy się poznawać ... ale i tak miło )

W ogóle powiem Tobie ,że od października będę studiować w Twoim mieście ( do Wrocka mnie nie chcieli ) Ale może nie będzie tak źle,jak sądzisz....

PODSUMUJĘ SOBIE MÓJ DZIEŃ.... (a co )

Dzisiaj było barrrdzo warzywnie i w ogóle witaminkowo ...gdyż mój organizm potrzebuje dużo witaminek,gdyż ostatnio go trochę zaniedbałam...

Rano śniadanko (chyba moje pierwsze takie prawdziwe śniadanko od miesiąca )
była sobie bułka z sałatą,z serem żółtym,pomidorem,ogórkiem (pisałam warstwami ) no to zaszalałam sobie ...a co I było PYCHA

Później był sobie obiad...oczywiście FULL WYPAS witaminkowy (aż mam lepszy humor jak się najem tych witaminek)
Na obiad była 'sałatka grecka a'la zaba' :P W której skład wchodziło : kapusta pekińska,ogórek,pomidor,papryka,kukurydza i ser feta...wszystko to ładnie razem wymieszane i przyprawione odrobiną soli (żadnych sosów,olejów,oliw czysta natura )...
No i do tego było sobie soczek (typu KUBUŚ )

I po tym wszystkim to ja dosłownie umierałam z przejedzenia.....najlepsze jest to ,że ja wcale dużo nie zjadłam...ale chyba ten cały błonnik się spęczniał...

A na wieczór zjadłam pare winogrona i 2 kostki czekolady ....

Nie liczę kalorii bo z liczeniem mi nie idzie...zniechęcam się szybko i bardzo stresuje....po prostu jem

Aaaa....zapomniałabym jeszcze dodać o moim ruchu... Łącznie było 90 min (45 *2) spaceru..a prędzej szybkiego marszu.

Miałam od dzisiaj biegać..ale coś obawiam się ,że może mi się okres zatrzymać przez to ,że tak ostro się odchudzałam i ćwiczyłam....więc wolę wszystko stopniowo...Wolę się nie przemęczać ,że tak powiem ...

Zabciu bardzo fajnie,ze bedziesz studiowała w Wałbrzychu!!Moze wtedy sie spotkamy na kawce?! Wcale nie jest tu tak zle!!duzo osób z innych miast tu studiuje!!!
trzymam kciuki za studia i za dietkowanie!!! :P :P
BUZKA!!!

Jestem pełna optymizmu Muszę sobie tylko mapę jeszcze kupić i będzie wszystko pięknie
A co do kawki ....no może teraz nam się kiedyś uda spotkać Byłoby miło ...

A ja sobie dzisiaj wstałam...i już zdążyłąm być na 30min spacerku (z psem ktoś musiał wyjśc :P ) A później zjadłam pyszne płatki ryżowe na mleku MNIAM,MNIAM

Życzę miłego dnia...później się znowu przejdę na jakiś dłuuuższy spacerek Taka ładna pogoda się szykuje ...