Witajcie kochane. Dorwałam się do kompa, niestety trudno mi pisać puki co bo z moim szczęściem skręciłam sobie oba nadgarstki.
Dzisiaj juz mniej boli wiec probuje cos skrobnąć. Dieta trwa - więc jest dobrze.
łapki bolą - są plusy - nie mam jak jeść sama
Obiecuję że kiedy zdejmę gips a robię to w środę to napiszę do was całą litanię a teraz wybaczcie ale kończę.
Dziewczynki trzymajcie się i róbcie postępy.

Qwas gratuluję postępów.

Pozdroofka dla wszystkich