KORNI....MAGDUSIU.....EMELKO.....CARTAGENO .....MARIUSZU .....DZIĘKUJĘ ZA ŻYCZENIA .....A JA JESZCZE RAZ WAM ŻYCZĘ ZDROWYCH I WESOŁYCH ŚWIĄT I DUŻO KARPIKA ....DUŻO...DUŻO....PREZENTÓW POD CHOINKĄ.....
Wersja do druku
KORNI....MAGDUSIU.....EMELKO.....CARTAGENO .....MARIUSZU .....DZIĘKUJĘ ZA ŻYCZENIA .....A JA JESZCZE RAZ WAM ŻYCZĘ ZDROWYCH I WESOŁYCH ŚWIĄT I DUŻO KARPIKA ....DUŻO...DUŻO....PREZENTÓW POD CHOINKĄ.....
W Bożego Narodzenia dni urocze,
Niechaj szczęściem serce gra,
Niech zdrowie dobre Wam otoczy,
I na dni przyszłości trwa.
Niech te święta przyniosą Wam Boże łaski,
spokój, radość i dostatek wszelki,
A Nowy Rok niech spełni marzenia ukryte na samym dnie serca - szczerze życzy Wiola
( :oops: :cry: nie ma obrazka świątecznego a chciałam tak wstawić .... poprostu nie umiem )
Kochana Marzenko ..nie zasypało mnie papierami , ale jakoś doba ostatnio dla mnie to za mało !!!! Obiecuje że niedługo sie odezwę na dłużej napewno!!!
całuje bardzo świątecznie Wiola[/img]
Powiem tylko że brakuje mi kontaktu z Toba :)) :!:
Kolorowych bombeczek,
dużo aniołków i gwiazdeczek
słodkiego lenistwa
i wielkiego oddechu
od codziennego pośpiechu
a także udanego dietkowania
ale to już po Świętach :!:
Witam :!:
Jak już wcześniej przewidziałam ....sobie po świętach zgrubłam ...waga wskazała o 3 kg więcej ...dosyś że nie schudłam od kilku miesięcy kompletnie nic ...to jeszcze pozwoliłam sobie przytyć....
No ale łakomstwo na karpika jest dużo większe niż dietka.... :oops: :oops: :oops: .....
Jestem w każdym bądz razie zdołowana psychicznie ...zabieram się od dzisiaj za dietkę ...razem z całą rodzinką ...córeczką ...mężusiem no i ocziwiście z pieseczkiem ...bo jemu też się przytyło...
Wiem ..wiem a po co jadłaś ...no bo jestem sama w sobie łakomczuchem który rzre a pózniej ma dołka i się wstydzi sama za siebie i jest zła sama na siebie ...no taka jestem i walczę ciągle ze sobą ...wstyd ...wstyd....
:oops: :twisted: :oops: :twisted:
Plus całych świąt to to że powiększyła mi się kolekcjia białej broni ....dostałam od męża meczete ...super... :lol:
agitek80
DZIĘKUJĘ BARDZO ZA ŻYCZENIA
tvnstyle
TEŻ DZIĘKUJĘ BARDZO ZA ŻYCZENIA.....jest mi bardzo miło że lubisz kontak ze mną ...muszę przyznać że mi też ...
JESZCZE RAZ BARDZO DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM ZA ŻYCZENIA ŚWIĄTECZNE...BYŁO MI BARDZO MIŁO DOSTAĆ JE ....
jak o dzis dietka to dobrze :) a w swieta mozna sobie troche popuscic, w koncu sa tylko raz w roku :)
Trzymam kciuki!
Emelka no tak święta są raz ..no dwa razy do roku....ale one odbijają się pózniej na oponce ..na dodatkowe kilogramy na brzucholu ..bo tam się najwięcej odkłada... :twisted:
BYLE POTEM WARACAĆ Z POWROTEM DO NORMALNOŚCI ..ŻOŁĄDEK PO TAKIM OBŻARSTWIE UPOMINA SIĘ DALEJ O WIĘKSZE PARTJE JEDZONKA.... :twisted:
Witaj Marzenko!!!
Nie przejmuj sie!!Juz niedługo nowy rok i musimy wziasc sie w garsc!!!Ja tez ostatnio sie zaniedbałam :cry: :cry:
Ale damy rade :PI na wiosne bedziemy laski!!!!
POZDRAWIAM I SLE BUZIAKI!!!
Zaczynam spowiedz...może codzienna spowiedz przed wami zmotywuje mnie do pilnowania samej siebie .
A więc:
:arrow: 8.20 kawka bez cukru
:arrow: 9.00 - został ominięty ..po świątecznym obrzarstwie nie byłam głodna....
:arrow: 11.00 - dalej nie chciało mi się jeść ...
:arrow: 13.00 - zjadłam śledzia opiekanego w zalewie...250 g
:arrow: 15.00 - morele suszone150g
:arrow: 16.00 - nieplanowe - żerzarłam karpatkę 1 sztuka
:arrow: 17.00 - jabko110g....
Między posiłkami woda....jestem głodna ...nie chcę jeść zasycę się wodą ...muszę dać rady .....ćwiczń zero...posprzątałam po świętach....
Po obliczeniu kalori zjadłam 1240.20 kalori ....
magda3107
Też cię witam ...przynajmniej ten nowy rok motywuje...na wiosne to może i schudnę ale laska to ja nie będę ..co najwyrzej trochę postraszę .... :mrgreen:
Witam i o zdrowie pytam :!: :?:
Dzisiaj też dietkowo ...wczoraj się skusiłam na brzuszki.....zrobiłam zaledwie 60 ...a dzisiaj boli mnie brzuszusko...
Kupiłam sobie w końcu rowerek.....mamie jutro pójdę oddać.....napewno mnie przegoni....
Wlazlam na wagę ..nic...totelnie nic....wodę wypijam przed i po jedzonku ...waga ani drgnie ...chyba mnie nie lubi .....a chodzę dośyć często na randkę w ciemno ...może jutro moja waguśa drgnie troszeczkę w dół ...
W sumie nie ma co się dziwić ...obżarstwo przez święta było... :oops: :oops: :oops: ...
Czy wy pijąć wodę też jesteście napompowane...bo ja tak....dzisiaj to już nic nie tknę ...
Relacja z diety:
:arrow: 9.00 - kawka bez cukru
:arrow: 11.00 - rybka w jarzynach - 220 g
:arrow: 13.00 - morela suszona - 200 g , orzechy laskowe - 20g
:arrow: 15.00 - barszcz czerwone - czysty- 250 g , pierogi z kapustą 200 g
:arrow: jabko - 250 g , no i cukiereczki 50g :oops:
W sumie dzisiaj zjadłam : 1438.40
Ruch - rowerek - 20 minut