BUM...BUM idę w ruch ..... schudnę
Wczoraj nie byłam na swojej stronce :
:arrow: szybkie streszczenie : zjadłam 1435.25 kalori ; brzuszków brak ... rowerek tylko 20 minut ....więcej nie dałam rady ....
Dzień wcześniej zrobiłam 100 brzuszków i skutki były natychmiastowe ....chycił mnie skurcz karku...bardzo mnie boli ..dzisiaj jeszcze trochę boli.... może coś dam rady zrobić z brzuszków.... rowerka jeszcze nie było ale nadrobię to napewno wieczorem...muszę i nie że mi się nie chce ....
Zrobiłam sobie drugi poświąteczny trickerek , żebym wiedziała ile schudłam po nadrobionych kilogramach po świętach....
Wczoraj warzyłam 102.60...dzisiaj się weszłam na wagę i ....równe 102 kg...super... :wink:
Także trickerek jest poświąteczny aktualny ....no niestety łakomstwo nie popłaca ...teraz bym ważyła już 96,50 kg ... :oops: :oops: :oops:
Trudno będzie opóznienie ...i to spore....ale raz się żyje nie będę sobie odmawiała całe życie .... :twisted: :mrgreen:
W każdym bądz razie zle się czuje z tymi dodatkowymi kilogramami ....urósł mi brzuch...tyle pocieszenie że dalej się mieszczę w spódniczkach ... mała chandra jest ....częsciowo to się odbija na rodzince ...bo i humor nie dopisuje....
tvnstyle
Też Cię witam serdecznie ...dawno Ciebie u mnie nie było , muszę przyznać że tęskniłam za tobą....ostatnio niestety nie mam z kim poklachać na forum...ja też bardzo chętnie cię odwiedzam bo masz bardzo dużo ciepła w tym co piszesz, ja niestety nie umię tak pisać jak ty.
Co do utycia to ja po świętach też przytyłam...no to witaj w klubie... :wink: ...ale razem pokonamy te zbędne kilogramy , wezmiwmy się razem za siebie , będzie dobrze ...
Co do tabletek...też dzięki nim swojego czasu przytyłam i jak widać dalej mam z kilogramami problemy...cięzko jest po tabletkach hormonalnych schudnąć ... niestety one zarazem nam pomagają a zarazem szkodzą ....
A i czasem mi się nie zamieniaj w wilkołaka....
U mnie z silną wolą też nie jestem za pan brat ..ale chcę schudnąć .....jak sama nie umiesz to chyba razem damy sobie radę ...tylko przydałoby się że przy chwilach zwątpienia będziemy sobie robiły wyrzuty sumienia ...co ty na to.... :?: :idea:
magda3107
DZIĘKUJĘ ZA PRZEŚLICZNE ŻYCZENIA NOWOROCZNE......
BUM...BUM idę w ruch ..... schudnę
Wpadam na chwilkę zrelacjonować wczorajszą dietkę :
:arrow: poranna kawka ;
:arrow: 9.00 - chlebek - 80 g , delma - 20g, boczuś 30g, wiejskw 30g,;
:arrow: 11.00 - deserek budyniowy - 100g ;
:arrow: 13.00 - jabko - 150 g ;
:arrow: 15.00 - bigos - 200 g , chlebek 80g ;
:arrow: 18.00 - chlebek - 180g ,delma - 40g , ryba marynowana - 100 g .
W sumie zjadłam wczoraj 1782.30 kalori ; ćwiczeń - 20 minut rowerkiem ;
Zmieściłam się cudem ...... :oops: 8)
Narazie zmykam ...pa pa...korespondencję uzupełnię pózniej....