-
Jestem .....pamiętam o was .....nie zapomniałam .....z czasem wrócę ....na razie was przeglądam a i z czasem zacznę być aktywna .....dziękuję .....WESOłYCH śWIąT....
-
Witam wracam do diety i dlatego przypominam się i pozdrawiam
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
37 lat; 164 cm wzrostu
Start 03.07.2006; 116 kg; BMI 43,13 otyłość
Ostatnie ważenie: 17.04.2007 108 kg - BMI 40,15
POWOLI, POWOLI NAWET KONICZYNKA DOJDZIE NA METĘ
Kontrola wykonania planu w tym tygodniu:
1. 5 posiłków dziennie (7.00; 10.00; 13.00; 16.00; 18.30) - wykonane !!!
2. 2 litry wody dziennie - wykonane
3. ćwiczenia + spacery (min.20 minut dziennie) - nie.....
4. nie łączenie węglowodanów z białkami - nie.....
5. nie więcej niż 250g na jeden posiłek (obiad nie więcej niż350g) - nie.....
6. jedzenie dużo warzyw - wykonane
7. jedzenie raz dziennie owoców - wykonane
8. nie jedzenie słodyczy - nie.....
9. nie picie alkoholu - wykonane
10. nie jedzenie po godz.19.00 - wykonane
11. pozytywne nastawienie do życia - staram sie staram...
12. nie więcej niż 1500kcal na dzień - yyyyy chyba narazie nie liczę kalorii
13. sen minimum 8 godz. - wykonane
14. stosowanie kosmetyków wyszczuplających - nie.....
15. raz na tydzień – peeling kawowy + workowanie - nie.....
-
BUM...BUM idę w ruch ..... schudnę
Myślę ....mam naprawiony komputer ...a może by tak wrócić .....i zacząć od nowa nawiązywać kontakty ....bo tak szczerze trochę zatęskniłam....
No ale weszlam....
Szukam .....szukam.... szukam.... szukam.....szukam....no znalazłam .....sieeeeeeeebie.......na 20 stronce .......ale znalazłam.... he ....he ....to i tak sukces że nie znalazłam się na setnej ..... .....
No i też pobawiłam się w dedektywa .....gdzie się podziały moje koleżanki ..... a tu też poznikało i nawet nie wiem gdzie.....będę się dalej bawiła w tropienie ..... żeby się przekonać jak daleko jestem w tyle i ilu nowych ludzi przybyło przez ten czas ... jak na razie powiem cześć i ponownie witam .....i o zdrowie pytam
A streszczę o sobie trochę póżniej narazie powpadam do was i odrobię trochę lektury....
-
Witqj Marzenko :P :P :P :P Coro Marnotrawna
Ciesze się,ze jestes!!I bardzo prosze nie opuszczaj juz mnie!!!I forum!!
Ja też przybrałam i niestety cięzko mi się zmobilizować
Ale razem damy rade!!!
BUZIACZKI
-
Marzenko wpadam zyczyć Ci miłego poniedziałku!!
Co tam u Ciebie?Jak minął weekend?
BUZIACZKI
-
BUM...BUM idę w ruch ..... schudnę
Nawet nie wiem co mam pisać .....bo nie było mnie dosyć trochę ....a działo się oj....działo.....
W małych etepach trochę popisuję moją walkę z tymi kilogramami....w każdym bądz razie nic mi nie ubyło w końcowym rozliczeniu ......
Początkiem tego roku zaczęłam walkę z tym tłuszczykiem który dalej mnie lubił..... i za nic w świecie nie chce mnie opuścić ..... ....schudłam ...nie powiem ....ale co z tego kiedy wróciłam na starą wagę .....a schudłam do 99 kg ....
Stosowałam dietę 1500 kacl...cieszyłam się jak wariatka że schudłam ....co z tego gdy wracałam z powrotem na starą ....wagę ....
Przepraszam skończę póżniej ....nastawiłam obiad .... i chyba mi się przypala .... jak dam radę ....to będzię dzisiaj ciąg dalszy ...PA...
-
BUM...BUM idę w ruch ..... schudnę
Ciągu dalszego nie będzie .....na dzisiaj ....po obiadku zamieniam się w panią nauczucielkę ....muszę posiedzieć sobie z małą przy lekcjach....
Plus tego siedzenia to ten ....że sobie przypominam wszystko od początku....co i jak....
Póżniej też nie dam rady , bo zanonsowała się moja mamuśka .....znając mamę rozgada się na amen.....a wieczorem nie dam radę ....no bo komputerek sobie siedzi u mojej córeczki w pokoiku....
Teraz chwilkę powpadam do co niektórych ....bo widzę że jest dużo nowej ferajny....
magda3107
Madziu tobie też życzę miłego poniedziałku , chociaż dużo ludzi nie lubi poniedziałków.....
Postaram , się juz nie opuszczać was ....
Ty napewno się szybciej zmobilizujesz niż ja ....
-
Marzenko obie sie mobilizujmy!!!Ok?
Buziaczki na miły dzien zostawiam i ..........czy .........
-
WITAM CIE SERDECZNIE TAK SIE CIESZE ,ZE JESTES Z TYCH OKOLIC TO BEDZIE JUZ NAS 3 JA Z BABIC NIE POCHODZE ALE MIESZKAM TU OD 1982 ROKU I MOZE FAKTYCZNIE KOGOS Z TWOJEJ RODZINKI ZNAM
POZDRAWIAM CIEPLUTKO ,ZYCZE WYTRWALOSCI JAK DOBRZE POJDZIE TO JA DZIEKI DIETCE ZGUBILAM 20 KG
-
BUM...BUM idę w ruch ..... schudnę
Witam ...witam....i o zdrowie pytam... :P
Dzisiejszy dzień prawie dietkowo....
- graham , masło podobne - cienko , sałata lodowa , pomidorek cebulka zielona :
- kawa 2* ;
- zupa pomidorowa z ryżem.....lekko zabielana mlekiem...
- winogrona , jabko ;
- teraz chlebek ryżowy * 4 ;
- no i batonik 236 kcal ( O GODZ. 12.30 )
Także zjadłam dzisiaj 1500 kcal ; OK
ĆWICZONKA :
- czyszczenie fug szpachelką .....wyrabiam bicepsy...he...he...
Dzisiejszy dzień ...dopadł mnie ogromny bół głowy ....zeżerałam 4* Ibupromy ...a łeb jak boli tak .... .....nocka napewno będzie nie przespana...ale pogadam sobie z zęgarkiem...TIK TAK...TIK TAK....
Trochę pomogłam pięknemu ....szpachelka ma kochana .....oj boli mnie nadgarstek ...dobrze że przy klawiaturze ruszam palcami......
HISTORI CIĄG DALSZY ;
W miedzyczasie zaczełam częściej uczęszczać w kościele ...częstsze wizyty w związku z komunią młodej ......stopniowe przyszykowanie się do kumuni ...robiłam w domu...
ZAPOMNIAŁAM OCZYWIŚCIE O DIECIE ...ALE O DZIWO NIE ZGRUBŁAM....OBŻARSTWO BYŁO...
GOŚCIE PO KUMUNI ....ITD....BLE BLE....
W czerwcu znów chyciłam się za dietkę ....wytrzymałam....do lipca ....schudłam 5 kg ....i znów to co schudłam ...przybrałam z powrotem.....
Myślę co jest że ja nie mogę schudnąć .....
MAM PRZPOMNIAŁAM SOBIE ŻĘ PRZECIEŻ MAM TARCZYCĘ ....
No to trzeba będzie iść do lekarza ....poszałam do ogólnego ...dostałam skierowanie ...byłam u tyrologa i co..... ....na własne życzenie sobie nie chudłam tylko sobie stałam na wadze ....
Lekarz..... no co....muszę zrobić badania TSH.....i wtedy będzie wiadomo co jest przyczyną że nie umię schudnąć .....
Pastraszył mnie że może mam guzki na tarczycy....
Na własne życzenie ....u lekarza byłam 3 lata temu ....odstawiłam lekarstwa ...także jak coś będzie nie tak ,to tylko sobie mogę podziękować ....
Także będę dopiero chudła jak będę miała odpowiednio dobrane lekarstwa.....
MUSZĘ CZEKAĆ TERAZ NA WERDYKT LEKARZA ....
magda3107
Madziu postaram się mobilizować ...kawka smacznie wygląda ...dziękuję za zaproszenie ....pychotka...
postulka
Pastulko dziękuję za odwiedzinki....Co do Babic spędzałam tam moje najwspanialsze wakacje ....z moją koleżanką Aską Gasidło ...może ją znasz
Te 20 kg to podziwiwć ja nie mam takiego zacięcia ...a chciałabym baaaaardzoooo....
ALE SIĘ ROZPISAŁAM.....IDĘ WAS PODWIEDZAĆ...PA...PA.... :P
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki