Witam dziewczyny
Myslalam, ze bedzie gorzej ale nie bylo tak zle. Moj ukochany wagi nie kupil, poniewaz...chcial kupic ladna elektroniczna a takiej nie mogl znalesc wiec juz sobie zamowilam na internecie- taka, ktora mierzy rowniez poziom tluszczu i ma pamiec, wiec bede sie wazyc raz na tydzien badz dwa i waga bedzie pamietac Niestety sniadanie nie jest dla mnie, z rana zawsze kawa z odtluszczonym lekiem i slodzik, bo w pracy chyba bym po chinsku mowila do ludzi a nie po angielski hehe potem byl banan i jogurcik. W domu okropnie mi sie zachcialo - wybaczice za slowo- zrec. Naprawde myslalam,ze zjem lodowke ale skonczylo sie na parowce drobiowej w raczke. No i ugotowalam sobie zupki- krupniczek zebym miala na jutro do pracy. A tak wogole to szybkowar to madre i fajne urzadzenie, chyba sie z nim bardziej zaprzyjaznie!!!
Caluje Was i pozdrawiam
Zakładki