Witam was serdecznie . dzisiaj mija tydzień jak zaczęłam odchudzanie zaczynałam od wagi 110 kg. juz pewnie troche mi ubyło jutro ważonko więc napisze co i jak
Parę słów o sobie ....mam 34 lata , mam trójeczkę dzieci 14lat10lat i 4 miesiące pierwsze dwie córcie i synuś , pracuję jako nauczycielka w SPnie wiem ile to potrwa bo maja szkołe rozwiązać ,odchudzam się od kiedy pamiętam znam się na żywieniu ponieważ kiedyś skończyłam szkołę i uzyskałam tytuł technika technologi żywienia zbiorowego , więc wartosci odżywcze kalorie i inne te sprawy mam w jednym palszku...niestety ciężko je zastosować .....kiedyś 9 lat temu schudłam 30 kg ..raz mi się udało ..ale niestety małymi kroczkami waga wróciła a nawet stała sie większa......wiele razy próbowałam chudnąc i tak chudłam i tyłam i tak na przemian ....a to że jestem wysoka 172 i mam gruba kość powoduje, że aż tak nie widać tej mojej wagi więc nie ma zbyt wielkiej motywacji żeby się odchudzać.....Teraz jednak postanowiłam się za siebie wziąć i schudną raz na zawsze ...dla zdrowia ,urody,dla dobrego samopoczucia , marzę o tym aby naprawdę modnie sie ubrać ...czuje sie młodo ale tusza mnie ogranicza i czas z tym skończyć
Rozpoczne od diety mieszczącej się w granicach 1000 kalorii i lekkich cwiczeń na odpowiednie grupy mięsni to najlepiej na mnie działa i najważniejsze oprócz tego 1000 bedę stosować następujace zasady
1.jeść co najmniej 5 posiłków dziennie
2.zwracać uwage na zawartść węglowodanów IG
3.Produkty węglowodanowe rano a białkowe wieczorem to sprzyja chudnięciu
4.starać się nie łączyć węglowodanów z białkami
5.ćwiczyć
6.sporo pić
Więc do boju wierzę ,że z wami mi się uda