Wątek: Zrzucę dużo zbędnych kilogramów

Witam wszystkich!

Na dzień dzisiejszy wazę 115 kg. 3 miesiące temu waga wskazała 136 kg! Niestety od 4 dni mam kryzys i jem dużo więcej niż przewiduje dieta. Nie chcę żeby waga wróciła, wręcz przeciwnie, chcę schudnąć! Mam nadzieję, że ten watek pomoże mi wrócić do dietki i zrzucić resztę zbędnych kilogramów.

Moje dietkowanie w punktach :

- jem 3 posiłki dziennie
- jem tylko ciemne pieczywo
- żadnych słodyczy, zadnego cukru
- unikam ziemniaków, jem kasze
- unikam słodkich owoców
- pozwalam sobie na cole light
- nie smaruje pieczywa
- unikam serów żółtych, serków topionych i innych do smarowania
- wybieram chudy twaróg i chude wędliny drobiowe
- nie jem po godzinie 18
- staram sie ćwiczyć około godzinki każdego dnia

To takie główne punkciki. Udało mi się na niej schudnąć 20 kg w 3 miesiące więc mam nadzieję , zobaczyć dalsze efekty.

A dlaczego chcę schudnąć?

Na pewno dla zdrowia. Wszędzie trąbią o zagrozeniach zwiazanych z otyłością. A jak wiadomo cięzko nie brać tego do siebie i się nad tym nie zastanawiać. Mam dość wąskich przejść w busach. Wąskich siedzeń, i leciutkich krzesełek, które w każdej chwili mogą się załamać . Mam dość bolących nóg przy długim staniu. Mam dość tego ze w malutkich samochodach nie zapnę się pasem! Mam dość tego, że nie jestem tak sprawna jak szczuplejsi ludzie.

Po schudnięciu 20 kg to wszystko jest już mniej odczuwalne, ale jest! Ale jeszcze fajniej będzie jak zgubię jeszcze 20 kg... Ciekawe jak to będzie gdy schudnę kolejne 20 kg...Muszę się o tym przekonać!!

Pozdrawiam wszystkich

20 kg w trzy miesiace ech dla mnie marzenie , kurcze a ja na kolacje dzis znowu pozarlam bule z serem , jutro 1 listopada i od jutra geba na klodke czego i tobie zycze i trzymam kciuki

OtoJasem rozmumiem Ciebie bardzo dobrze Ja od 15 pażdziernika schudłam tylko 3 kilo i mimo ze moja dieta nie trwa zbyt długo to w sobote miałam doła w odchudzaniu . Siedziałam cału dzień w domu i co pięć minut byłam w lodówce zeby coś pojeść. Poprostu wtedy czułam że az mnie zasysa w środku z głodu . Jeju jak ja nie lubie tego uczucia . Powiedz mi jakie sporty uprawiasz i trzymaj sie dzielnie.
Ps.
Wiesz ja rok temu ważyłam po odchudzaniu 83 kilo i patrz jak mi waga wzrosła. Teraz tylko żal mi po tym pozostał i ....wściekłość. Ale co nad rozlanym mlekiem nie ma co płakać. Do usłyszenia. Beata

OtoJasem
oj i ja jestem bardzo ciekawa jak CI sie to udalo, zlwaszcza jakie to byly ciwczenia. jakbys mogla opisac bylabym wdzieczna. wiesz... co w jakiej kolejnosci, jak wykonywane, z jaka czestotliwoscia z jakiej liczby skaldaly sie serie, ile serii... itd.

Pozdrawiam, gratuluje i dalszych suckesow zycze.

Zapraszam tez do siebie.

PS. polecam ladnie rozpisany - przez margolke zdaje sie - wzor na indywidualne zapotrzebowanie kaloryczne. jak cos mam go zachowanego na twardym.

cześć 20kg to piękny wynik tylko nie siądź na laurach ja na diecie jestem już ponad miesiąc i wynik jest nieco marny... mirbeta też tak się czuje choć już myślałam że najgorsze mam już za sobą... trzymam kciuki

cześć
jesteśmy całym serduchem z Tobą, trzymaj się i czesto wpadaj na forum. To naprawdę pomaga .

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Dziewczyno ,pięknie schudłaś

Moje gratulacje

Bardzo mi się podobają Twoje założenia z pierwszego postu,tylko liczbę posiłków zwiększyłabym do 5(3 główne i 2 przekąski)

Witaj .jestem pod wrazeniem Twoich osiagnięć już w odchudzaniu , trzymam mocno kciuki za dalsze powodzenie ( ale z takim wynikiem pewnie dalej będzie szło tylko w dól)
Przyłaczam sie do stopci w kwesti zwiększenia zjadanych posiłków do 5 ( organizm nie wkracza w stan "głodu" co nieraz powoduje "napady na lodówkę " czyli wszystko pochłaniamy w chwili zwątpienia i w każdej ilosci)
Pozdrawiam ciepło i mocno trzymam kciuki

Gratuluje i zycze dalszych sukcesow...
I nie zalamuj sie drobnymi niepowowedzianimi...one kazdemu sie zdarzaja....

Jeszcze mnie u ciebie nie było wiec przyszłam sie przywitac i życzyc miłego dnia .
trzymam mega kciukasy za dalszą walkę z kilogramami