Przesunelam tickerek dzis rano bylo juz 84.2 kg troche w to nie wierze wiec na razie przesunelam na 85 bo to pojawialo mi sie od kilku dni, wiem ze nie powinnam sie wazyc codziennie, ale jakos ta czynnosc weszla mi automatycznie w poranny tryb zycia...poprostu wstaje i ide stanac na wage
Dzis krotko pisze, bo trzeba mi sie isc dalej uczyc:/ jutro mam egzamin wiec trzymajcie kciuki!! nie wiem czy do srody tu wejde w ogole...bo jutro jeden egz+ kolo, a w srode drugi big egzamin i tez kolokwium...wiec czeka mnie pare nocy w ksiazkach...
Zakładki