Wiatam serdecznie Madziu!
u mnie z dietką w tygodniu nawet dobrze ale w weekend fatalnie bo tak się składa że praktycznie co tydzień jest jakaś impreza ( w tym roku zaczynają się osiemnastki) i jak tu nie jeść jak wszyscy się opychają???
i tak właśnie to co strace w tygodniu to w sobote nadrabiam
z tym odchudzaniem to jest masakra i główny problem mojego życia