witaj
obejrzałam twoje fotki i muszę powiedzieć ze nie wiem gdzie są te twoje 93 kilogramy
naprawdę nie widać
życzę powodzenia
witaj
obejrzałam twoje fotki i muszę powiedzieć ze nie wiem gdzie są te twoje 93 kilogramy
naprawdę nie widać
życzę powodzenia
Zamieszczone przez qwas
no i nie poddałam się pokusie, ale zjadłam małe jabłko - zaspokoiłam ochotę na węglowodany. ależ dziewuszki, ja JEM weglowodany i to jak!!! ostatnio polubiłam nescafe 3 in 1, coś tam coś tam, orzechowo - rumowe zamiast słodyczy wpieprzam chemię
nie, ja jestem okropna - muszę się uczyć do egzaminu, a nie chce mi się...egzamin we wtorek, przeczytałam tylko pół książki, a jeszcze mam do przestudiowania zeszyt...mam nadzieję, że nie będzie trudno...nawet ciekawie...tłumaczenia - zasady, teoria, typy...ech, teraz prawie przez cały miesiąc - no tak, aż do świąt [prawie]będę miała wolny czasssss!!!! bo teorytycznie ten miesiąc mają trwać praktyki, ale ja już napisalam artykuł, no chyba że redaktor zadzwoni jeszcze raz chyba mnie polubił - niedawno dzwonił w sprawie dwóch pozostałych koleżanek, które też posżły do niego na praktyki, pytał mnie, czego one oczekują, czy ma im podać temat, czy to będzie wywiad, artykuł...itp...a skąd ja mam wiedzieć? najdziwniejsze, że on ma ich numery telefonów, a dzwonił do mnie
no więc, co chciałam powiedzieć - 15 grudnia będę miała następny egzamin, chyba niezbyt trudny, coś z pedagogiki...potem...22 grudnia znów coś podobnego. no i martwię się, bo podobno 21 grudnia odbędzie sie imprezka gothic christmas party jeśli tak będzie, nie będę mogła na nią pójść,.,.,.dzień [noc] przed egzaminem...ale siostra mi powiedziała, że być może ta imprezka odbędzie się 25...oby...
ale i tak będę miala wolny miesiąc...cieszę się...
Bezssenność.. i tak krążę po forum i wkońcu do Ciebie trafiłam
Podobają mi się zdjęcia - świetnie wyglądasz i również nie wiem gdzie te 93 kg jest?!
no i fajnie masz oczka podkreślone ja tak nie mogę sobie zrobić..
(mam oczy głęboko osadzone i efekt jest żałosny )
Powodzenia na egzaminach
Pozdrawiam
Xixa, poucz sie do porządku
ech, fajne to życie studenckie, trochę mi tego brakuje, ale za to ściągnełam sobie z neta kurs niemieckiego i się uczę. Sama, bo nie stac mnie na taki normalny kurs , ale przynajmniej trochę rozruszam mój mały rozumek
Pozdrawiam i życze jutro powodzenia na egzaminie. Jestem pewna że będzie piątka
pa
cholera, też tak zawsze robię, że całą naukę zostawiam na ostatni dzień
i zawsze obiecuję sobie, że zacznę się uczyć wcześniej, systematycznie i nigdy mi to nie wychodzi
powodzenia z tymi książkami :*
hej, no juz siępouczyłam, ale nie wiem, czy się nauczyłam nie ważne, ja się nie stresuję, zero stresu, nie martwię się, może dlatego zera przjadania...hhmmm...ale było trochę grzechów na sumieniu, więc...nie zrzuciłam co prawda żadnego kiloska, ale...wymiarki mi się zmniejszyły...
BIUST - 98 [było] - 98* - 96[jest]
TALIA - 102 [było] - 98* - 96[jest]
PĘPEK - 113 [było] - 111* - 108[jest]
BIODRA - 114 [było] - 111* - 111[jest]
UDO - 65 [było] - 63* - 63[jest]
ŁYDKA 42 [było] - 42* - 42[jest]
RAMIĘ 34 [było] - 31* - 31[jest]
*po tygodniu odchudzania
no nic, i tak sie cieszę
dzisiaj w całym domu pachnie cukierkami...leżą też przy kompie...
halwaya --> ja tez mam małe oczy, ale coś tam wymyślam, maluję na ciemno i nawet jest ok
cóż, jutro mam egzamin, wcale się nie stresuję
trzymam kciuki za egzamin
no i gratuluję zmniejszenia ilości cm
pozdrawiam
Xixa, ładne wyniki tylko jeszcze przydałby się progres spadku wagi
xixa: niezłe masz te wymiarki, nie dużo większe niż ja
tzn. dół. bo górę ja mam szczupłą w miarę
jejku, jaka ja jestem nieproporcjonalna
powodzenia jutro na egzaminie!!! :*
... niech Cię szczęście nie ominie
oj agassi, jasne...podobne wymiarki ale mnie rozsmieszyłaś!!! naprawdę! ja mam głupią figurę, jeśli bywam [bywam? ] szczupła [hmmm...10 lat temu], mam figurę chłopczycy, moge nosić zwiewne sukienki z falbanami... ale to było dawno... teraz ...hhhmmm...teraz...spódnica lezy prawie idealnie. nie moge uwierzyć. jeszcze zupełnie niedawno prawie nie mogłam jej zapiąć, potem była obcisła, a teraz...prawie w sam raz!!! mimo że waga nie spała...ale może mam tak przed okresem? wiadomo...
egzamin spoko, prawie wszystko ściągnęłam, było mnóstwo osób i w ogóle, zamieszanie, miała być babka, przyszedł facet no i kolezanka, która siedziała obok, wyciągała ściągi z buta ja miałam ksera, położyłam je na kolanach i ściągałam ile wlezie...ciekawe, czy na temat
dzisiaj fajnie się nagadałam z koleżanką z Polski. okazało się, że jesteśmy bardzo podobne, lubimy taką samą muzykę, podobaja się nam tacy sami faceci kurcze, muszę ją zabrać do klubu rokowego
dietowo dzień minął cudownie. w stołówce zjadłam surówkę z kapusty pekińskiej, chyba była z odrobiną oleju, do tego malutka kromeczka chleba nie wiem, co mam zjeść na kolecję, ale kusi mnie szynka sama ją kupiłam, bo ma tylko 78 kcal w 100 g byłam mile zaskoczona oczywiście z chlebusiem - dzisiaj przeprowadzam na forum propagandę - jedzcie, ludzie, chlebuś
Zakładki