-
Hej Xixa
Obejrzałam sobie twój brzuszek i albo go wciągasz do granic możliwości albo rzeczywiście masz mniejszy brzuch ode mnie
Ja mojego nie sfotografuję, ani tym bardziej nie upublicznię. Szkoda waszych oczu i zmysłu estetyki.
Jest po prostu okropny. Ale przebyta ciąża i brak jakichkolwiek ćwiczen do tego doprowadził.
Teraz wszystko się zmieni. Zadbam o ciałko. Mądra dietka, masaże i balsamy (ostatnio mam bzika na punkcie oliwki Nivea Baby). Oraz oczywiście obowiązkowo gimnastyka
czy ja to naprawde powiedziałam
-
dzięki Bogu jest teraz mnóstwo polskich kosmetyków ujędrniających, jakoś nie fatalnie drogich. a co do mielonej kawy - to bez kitu, dwa razy w tygodniu taki intensywny piling to nie dość że przyjemność, a efekt niemal natychmiastowy
Na diecie od zawsze na portalu - od 2005.
Wzrost: 177, wiek: 29. [MÓJ WĄTEK]
-
Miłego weekendu zycze :P :P
-
pris: też uwielbiam peeling kawowy jeszcze jak jest zmieszany z jakimś waniliowym czy kokosowym żelem, to w ogóle
za to do olejkowania nie mogę się przekonać, męczy mnie to i nudzi
xixa: dziewczyny bardzo chwalą tą serię evelines, nie wiem czy u Was jest dostępna. ale chyba chodzi o to, by codziennie coś wcierać i się pomasować. kup jeszcze szorstką rękawicę i będzie okej
u mnie taka jedna wisi od dwóch miesięcy i nie użyłam jej jeszcze ani razu
a smaruję się tez rzadko... i to balsamem brązującym jak już- uda i tyłek omijam, bo i tak nikt ich (prawie ) nie ogląda teraz
miłej soboty :*
-
Też jestem fanką peelingu kawowego. A jeśli chodzi o balsamy ujędrniające, to dużo jest skutecznych, ale przy ich stosowaniu bardzo ważna jest systematyczność, bo jeśli będziesz je wcierać raz na kilka dni, jak Ci się przypomni, to żaden nie pomoże.
Gratuluję zmian na suwaczku.
Uściski
-
cześć. dzięki, kochane, za wszystkie rady, no na pewno muszę sobie coś kupić dzisiaj postanowiłam dać swoje wymiarki, bo wieczorkiem będzie imprezka, a wiadomo, co bywa nazajutrz...
a więc,
waga - 89 kg
BIUST - 93 [było 98]
TALIA - 90 [było 102]
PĘPEK - 99 [było 113]
BIODRA - 108 [było 114]
UDO - 62 [było 65]
ŁYDKA 41 [było 42]
RAMIĘ 31 [było 34]
cóz, najbardziej mnie cieszy, że zrzuciłam sporo cm w talii
potem coś jeszcze skrobnę, życzę miłej soboty
-
xixa: lecisz jak burza
świetnie
pięknie Ci wyszystko spada, kurde, niedługo będziesz taka laska jak rok temu
i Tobie zazdroszczę, bo jak chudniesz to wszędzie, wszysko wygląda proporcjonalnie...
buziaki :*
-
a wiesz, że ja chciałabym mieć takie śliczne bioderka [bez siniaka ] jak ty... bo masz bardzo kobiecą figurę, talia osy
-
xixa: zbyt kobiecą moje biodra są bleee
ale na talię i brzuch nie narzekam
widzisz, zawsze jest tak, że komuś coś nie pasuje
-
no dokładnie. ale mam nadzieję, że jak jeszcze troszkę schudnę, zacznę lubić swoją sylwetkę chociaż...ja nigdy nie nienawidziłam swojej figury, tylko...miałam taki dystans do siebie i do swojego wyglądu. w okresie, gdy zaczęłam tyć [jakieś 9 miesięcy temu] po prostu odrzucałam swoje ciało, miałam wrażenie, że ono nie jest moje...ja żyłam swoim życiem, ciało swoim głupota...
p.s. ostatnio przypomniałam sobie tę piosenkę
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
jest dosyć stara, ale fajna.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki