Strona 121 z 209 PierwszyPierwszy ... 21 71 111 119 120 121 122 123 131 171 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,201 do 1,210 z 2086

Wątek: !!~Xixaaaa~!!! Blood and chocolate \m/

  1. #1201
    Awatar Westalka
    Westalka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    01-01-2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    238

    Domyślnie

    Nie bardzo rozumiem Black- a mnie to ciekawi, bo nie chce sobie wmawiać optymizmu, a mimo wszystko go jakoś takoś zachować...tzn. teraz nie nażekam, ale są dni...

  2. #1202
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    mnie też jak pytają czy jestem optymistką czy pesymistką, to mówię, że realistką
    chociaż to podobno przejaw pesymizmu
    ja niby oceniam swoje życie bardzo wysoko, jestem zadowolona
    ale z drugiej strony mam dni, kiedy myślę, że jestem największą ofiarą, że nic nie osiągnę itd

    co tam xixa? jak humorek? chociaż pewnie pytać nie muszę, co?

  3. #1203
    blackrose1987 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-12-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Westalka
    Nie bardzo rozumiem Black- a mnie to ciekawi, bo nie chce sobie wmawiać optymizmu, a mimo wszystko go jakoś takoś zachować...tzn. teraz nie nażekam, ale są dni...
    Westalko ja kiedyś byłam pesymistką. Nic mi się nie pdobało, ciągle narzekałam, byłam nastawiona na nie. I stwierdziłam,że nie podoba mi się też ten mój pesymizm. No więc zaczęłam sobie mówić "Nie jest tak źle,spójrz na to z innej strony itd". Takim sposobem zaszczepiłam w sobie optymizm. Potem doszłam do wniosku,.że optymizm nie jest najbezpieczniejszą postawą bo gdy myślisz że zawsze będzie dobrze i nie dopuszczasz do siebie myśli,że jakoś nie może się coś udać to wtedy gdy się nie uda niektórzy sobie nie radzą. Teraz patrzę na moje życie i różne sytuacje trzeźwym okiem, realistycznie jednak robię to z pewną dozą optymizmu. Wiem,że coś może się nie powieść ale głeboko wierzę że raczej bedzie dobrze. Dzięki temu lepiej mi się żyje. Rozczarowanie tak nie boli a mimo wszystko doza optymizmu pomaga. Nazwałam więc siebie REALISTYCZNIE MYŚLĄCĄ OPTYMISTĄ

  4. #1204
    Kitola Guest

    Domyślnie

    zhej

    Xixa no czemu cię jeszcze nie mam ?? już o tej porze zawsze bylaś a potem mnie nie będzie

    Choinka już rozebrana, ozdoby pochowane, w domu posprząstane, i tak smutno i pusto

    Ja o sobie raczej powinnam powiedzieć że jestem pesymistką, co sie jej pesymizm nie podoba. I ciągle walczę i walczę żęby to zmienić. I jest coraz lepiej.
    Aż do kolejnego dołka, kiedy życie staje się po prostu nie do zniesienia.

    Ale to przecięż optymistyczny wątek a ja nie mam dołka, i jest super
    nawet mimo bólu brzucha

    Pozdrawiam

    Xixa wracaj !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

  5. #1205
    Awatar Westalka
    Westalka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    01-01-2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    238

    Domyślnie

    Rozumiem Black , myśle, że też tak mam, w głębi duszy myśle, że się uda, ale boje się tej myśli, żeby nie zapeszyć

  6. #1206
    Jenny88 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-05-2006
    Posty
    1

    Domyślnie

    hm, jaki fajny temat
    kto mnie zarazi optymizmem?
    ja tak jak Kitolka jestem pesymistką. Chociaz wiem, ze.. nie jest to dobre Niszczy mnie idealizowanie, porownuje sie do innych, nie doceniam tego, co mam no i jestem niezdecydowana :P UPS ZAPOMNIAŁAM, to OPTYMISTYCZNY wątek
    Aniu, no wlaśnie wszystko jest OK
    coz za ironia z mej strony hihi

    Xixia where are YOU????????
    Trzeba żyć, a nie istnieć!

  7. #1207
    yasminsofija Guest

    Domyślnie

    No hejka.
    Xixa dawno mnie było, więc mam nadzieje że u ciebie ok. U mnie nie za dobrze, zreszta opisałam to troche u siebie.

    A jesli chodzi o temat, to ja raczej optymistka, bo zawsze sobie myslę jak cos xle idzie, że nie może byc żle , że wszystko dobrze sie skończy itd. Ze z kazdej sytuacji mozna wyciagnąć cos dobrego,
    choc mojej teraz to nie wiem co....

  8. #1208
    Awatar ago
    ago
    ago jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    320

    Domyślnie

    ha! wiecie co Miski? czytam i czytam i dochodze do wniosku, ze jedynie Black wie o co jej chodzi :P
    bo Wy to takie niezdecydowane optymistko-realistko-pesymistki ale gmatwanina
    kazda wie, ze do optymizmu jej daleko, chce myslec pozytywnie, ale sie boi. Albo pewna nie jest. Pesymistkami byc nie chcemy, no i sie przed nim wzdrygamy, wiec blizsze jest nam okreslenie wywazonego realizmu. A tak naprawde to jak jest? no, przyznac sie
    ja jestem pesymistka

    buziole :**

  9. #1209
    xixatushka69 Guest

    Domyślnie

    kurde, co????!?!?!??! o co wam chodzi??!??! ja jestem raczej optymistką, raczej choć czasem mam doły i myślę, że świat jest okropny, ale zawsze zawsze staram się jak najszybciej o tym zapominać, żeby nie było dołowania się

    kurde, dzisiaj jakaś nienormalna jestem, nie wiem, co się dzieje, chodzę jak pijana, a przeciez nic nie piłam

    czegoś mi brakuje...nio nie wiem, czego, w ogóle dzisiaj niezdecydowana jestem...na pewno nie chodzi o żadnego z długowłosych, ale czegoś mi brakuje...pewnie przez cały dzień będę się zastanawiać, czego...

  10. #1210
    joannnnnn jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dziewuszki - tak wracając do do rozważań na temat optymizmu, to słyszałam taką opinie, że po części jest to uwarunkowane genetycznie...i to czy widzimy "pół szklanki puste, czy pół szklanki pełne" nie do końca od nas zależy. Można owszem pracować nad " byciem optymistą", ale niestety taki parwdziwy uśmiechnięty, optymistyczny człęk...taki po prostu jest i nie musi tego wypracowywać - coś na zasadzie chudych dziewczyn, które jedza dużo a nie tyją
    Xixa - a czegóż to Moja Droga Ci brak??? Może nauki, skoro sesja juz sie skończyła....i teraz nie wiesz co z życiem zrobić??? Taka pustka posesyjna....a wiesz, że jak studiowałąm to mi sie takie coś zdarzało.... Ale byłam nienormalna

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •