Wątek: !!~Xixaaaa~!!! Blood and chocolate \m/

Zamieszczone przez Foczka_

Najlepiej jest jak w dom nie ma co kusic... Gorzej jak jest rodzina, albo dzieci. Cos dobrego wtedy w domu zawsze jest Moi rodizce na zakupach, az sie boje co przywoza

Na marginesie, oboje rozdzice maja cukrzyce :/

U mnie się nie da. Każdy w domu kocha słodycze i zawsze były one obecne. Nie ma opcji że nie ma co kusić. No ale mi to pasuje - trenuję sobie silną wolę Zresztą na moją prośbę moja mama zmieniła trochę sposób kupowania słodyczy. Zamiast paczki delicji, z której zawsze mógłbym coś dziabnąć mama kupuje np 3 pączki czy 3 batony, wtedy jest jasna sprawa, że dla mnie nie ma

kuba, a to masz dobrze - w mojej rodzinie mama nie zwraca uwagi na to, że ja potrzebuję nieco innego jedzenia, mówi, że skoro jest w rodzinie mężczyzna [ojciec], musi byc mięso, ziemniaki, smażone rzeczy itp no a jak ja chcę zjeść coś z lodówki [coś niekalorycznego], mówi, że mam jeść gotowane żarcie wkurza mnie to czasami. a potem ma do mnie żal, dlaczego nie mogę schudnąć [jakby ją to obchodziło].

heh, właśnie sobie przypomniałam pewną zabawną historie. może ktoś inny by się za takie słowa, które ja usłyczałam, obraził, ale nie ja

no więc, byłyśmy z mamą na zakupach, spotkałyśmy jej znajomą, która sprzedaje ryby i mięso, jak mnie zobaczyła, spytała, czemu tak przytyłam...ja już miałam coś odpowiedzieć [oczywiście, nie zamierzałam się tłumaczyć, bo nie muszę], ale ona mówi dalej: a byłaś taka szczuplutka i ładna. Ja jej na to: A co, teraz nie jestem ładna? ona mi mówi, NIE , ale potem się zaczyna śmiać i mówi mi, że jasne, że jestem chciałam jej powiedzieć kilka niemiłych słów [waży pewnie tyle co ja a może i więcej], ale przemilczałam, bo nie chciałam się zniżać do jej poziomu

Tacy ludzie są najlepsi po prostu Wczoraj grałem koncert i był koleś który od 2 lat siedzi w Manchesterze, przyjechał na tydzień i wpadł nas posłuchać i napić się trochę piwa (przez te dwa lata widzieliśmy się bardzo sporadycznie ). Wszedł na salę i przywitał mnie rykiem przez całą salę - Kuba aleś Ty się spasł...

Całe szczęscie mam do siebie masę dystansu i umiem się śmiać z samego siebie

Hej

Wredna ta baba, ale pewnie chciała dobrze dla ciebie. Takie egzemplarze należy olać.

Jak chodzi o dietkę, i gotowanie to ja mam nienajgorzej, bo moi chłopcy lubią raczej lekkostrawne jedzenie, i nie marudzą jak gotuję. Gorzej że mi się już znudziło takie jedzenie i mam ochotę na frytki, smażonego kotleta, smalec, itp. Wprawdzie ostatnio mój żołądek się mocno zbutnował i bardzo rozbolał. Teraz znowu się oszczędzam. Ale nei ilościowo.
I coraz mniej tego smalcu już jem. A , poza tym niedługo sie skonczy, to nie będzie problemu.

Pozdrawiam

Jestem , jestem Xixuś

Ech podły nastrój ma dzis okropnie. Ale to przez zbliżający sie okes A poza tym byłam dzis na sklepach i nic sobie nie kupilam. dno w tych sklepach i pustka że szkoda gadac. a na tandete ( wicei chyba co to u nas w Krakowie?0) nie była jak wjechac bo taki korek na parking, poza tym to lało okropnie i nie chcielismy łazic po deszczu
Ech zła jestem jak osa. Jutro do pracy znowu na 6.00, bo wtedy lepiej mi sie pracuję, chcialabym zeby juz jutro było. Weekendy na mnie xle dzialaja, stres tez ale inaczej Boziu ktomnie zrozumie??

A ja w końcu zjadłam dwie wasy z gouda i ketchupem.Activie wziełam na jutro...

a co do jedzienia w domu i innych powtorów to prawda taka że jakby sie chciało to by sie człowiek innymi nie przejmował. w domu ja gotuje dla siebie osobno a dla rodzinki osobno, czesem dziubne cos co mąz upichcił ale z reguly to bomby kaloryczne wiec rzadko.
Co do takich osóbek to mi sie siac chce z nich. Biedactwa.. muszą sobie jakoś humor poprawiac nie?
Pa

o kurde, ja bym się poryczała na miejscu jakby mi ktoś takim tekstem zapodał. serio, serio.
nienawidzę jak ktoś mówi takie rzeczy, zawsze ryczałam jak tata mi coś dogryzał. teraz już nie się nie odzywa :P
to może też pogadaj z mamą, zrozumie

buziaki
i do jutra :*

Witam. Przesyłam gorące buźki i zmykam. Trzymcie sie i nie przejmujcie idiotami. :*

Kurde.. chyba Cie uwielbiam
wieeem.. ze to glupie, bo sie nie znamy i w ogole ale mimo wszystko.
Kolczyka sobie musze kupic w ware tez, tylko nie wiem czy mi dziurka nie zarosla, poza tym nie moge znalezc
a ze swojej strony polecam In Flames i Paradise Lost, taki lajcik wiem, ale fajny
Greetings

In Flames - miód na moje serce

Witam witam kolezanki i kolege
Ja tez wrocilam na diete niestety
Waga poszla praktycznie tzlko 2 kilo w gore z 59 na 61 ale do 55 to jednak troche jeszcze zostalo
Trzymam za Ciebie i Was wszystkich kciuki