Wątek: !!~Xixaaaa~!!! Blood and chocolate \m/

kitola, od razu się zorientowałam, że chodzi o drobny druczek hehe, czytałam też na twoim wątku. uznajmy,że to było zamiast przejadania się. ja też sięnie przejadłam! i już nie mam ochoty na tort, no, wmawiam to sobie, wiem.moge troszkę zjeść, ale lepiej nie będę nawet zaczynać, bo nie skończy się na odrobinie a u mnie druczku nie będzie w najbliższym czasie, heh

czekam sobie na kolację, na obiad zjadłam 3 łyżki brązowego ryżu z kastinisem dla niewtajemniczonych:

Kastinys to lekkie żmudzkie danie ze śmietany i masła z przyprawami. Najczęściej był spożywany w czasie postu i w dni intensywnych prac polowych z gorącymi gotowanymi ziemniakami lub chlebem.
Żmudzki kastinys (Kuchnia litewska)

1/2 l śmietany
1 łyżka masła
1/2 łyżeczki kminku lub innych przypraw
sól

Do glinianej miski wkladamy masło, łyzkę śmietany i po wstawieniu miski do gorącej wody mieszamy drewniana łyżką. Po chwili (zanim jeszcze się odzieliła serwatka), dodajemy kolejną łyzkę śmietany, znów mieszamy, i tak, aż nie wyczerpie się cała śmietana. Gdy zaczyna gęstnieć, solimy, dodajemy opłukany i osuszony kminek i dokładnie jeszcze raz mieszamy.
Podajemy z gorącymi ugotowanymi w mundurkach ziemniakami.

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

pyszne i kaloryczne kurde, ale tylko trochę zjadłam

do tego trochę papryki, ogórek konserwowany, 2 pomidory te pomidory to wepchnęłam normalnie w siebie, ale żeby mi się nie chciało myśleć o torcie i nie chciało.

a potem poszłam posprzątać pokój. zrobiłam drobne przemeblowanie a teraz czekam na kolację, tzn. zastanawiam się, co zjeść.

Hejo KOlacja Ja chyba sobie jaką kanapkę zjem I parówke?


Lol Smacznego

złośnica, już jesteśmy po kolacji, nie? ja się najadłam, smacznie było, kanapki z wędlinką i serem topionym plus pomidor i papryka plus jabłucho mmmmnaimamm...

a teraz wywalam połowę muzyki, którą mam w kompie, bo większości piosenek nie słucham

uuuffff...no to ja już stąd spadam, dosyć siedzenia w necie! jutro na 8.15

miłego wieczoru

no ty chyba żartujesz
ja sie dopiero rozkręcam , a ty już chcesz konczyć
nie zgadzam sie

Kitola a kiedy Ty do pracy uderzasz??
Xixa i tak Ci ie wierzę Na pewno przyjdziesz

Eh no to się spóźniłam .

Ja nie wiem o co chodzi z tym małym druczkiem, ale powiedzmy, że mam pare domysłów :P

Ten przepis...jakoś tak dziwnie brzmi :P mam wyobraźnię kulinarną, ale tego nie mogę sobie wyobrazić jako smaczne

ja też nie :P a już w ogóle ten kminek to

ja też jutro na 8 pierwszy dzień zajęć. znając mnie to zaśpię :P

dobranoc i do jutra

Dzien dobry

Westalka drobnym druczkiem piszemy o TYCH sprawach

Mój men to w ogóle się krzywi jak słyszy słowo kminek