Wątek: !!~Xixaaaa~!!! Blood and chocolate \m/

sh***t, sh***t, znowu net mi strajkuje, strasznie wolno działa!!! chyba zaraz się obrażę i pójdę sprzątać swój pokój uffff...

walczyłam z pokusą zjedzenia mojego ulubionego torcika, bo rodzice wrócili z zakupów i same pyszności w domu, ale poszłam zjeść konserwowego ogórka i się zapchałam, potem kawa z mlekiem i jest ok! wytrzymam do obiadku...ale się rozleniłam dzisiaj,,,koszmar...

Siemaaa Podziwiam za niezjedzenie kolejnej cudownej pyszności stowrzonej aby KUSIĆ Lodówka po wyplacie Masakrycznie Mam to smno Mam nawet pyzy Kocham pyzy.
Ja niestety nie mogę się dziś rozleniwiać. O 1 poszlam spać ,a o 9 pobudka i czytanie "Lalki" ...ehh jeszcze 400 str Ja zawsze z opóxnieniem biore się za wszystko Ale cóż Udanego dzioneczka

heh, słonko, pamiętam, jak musieliśmy czytać lalkę, nie znoszę tej książki wolę krzyżaków czytałam chyba ze 4 razy wiem, dziwna jestem...

nooo, oparłam się pokusie, ale się dziwię, wcale mnie już nie kusi...ale pokój posprzątać muszę i łóżko, które było w pokoju siostry, przeniesliśmy do mnie, bo ona ma nowe, a ja teraz będę miała 2 jesli jakaś imprezka czy cuś... choć jeśli jakiś długowłosy się zjawi, myśle ,że jedno łóże wystarczy ,nie...?

jestem syta. jestem. nie chce mi sięjeść, wcale! kurde, nie chce mi się jeść!!!

Hyhy. Zastanawiam się dlaczego nie mam twojego nr gg ! zaklikaj do mnie baboku w koncu!
Co do łóżka.. Jedno ci starczy POdzielisz się przecież ze swoim długowłosym Sprzatanie ..wrr^^ a ja mam tyle nauki że mi sie podnosi

Krzyżaków...4 razy... widzę ,że jest ktoś bardziejs zalony ode mnie

Hej
lalke przeczytalam, Faraona też, trylogię też (nawet kilka razy) ale nie dałam rady Krzyżaków. Ale to może dlatego że musialam ich czytać w podstawówce, a wtedy to tak średnio lubilam czytać. Dopiero pokochałam ksiażki w ósmej klasie, i od tamtej pory to moja największa miłość, nawet większa niż jedzenie

Xixa zjadlam największego ogórka jaki był w słoiku i nawet mi smakował, tylko że ja nie cierpię octu

Ja na razie grzecznie , bez obżarstwa.

Ale zrobiliśmy dzisiaj z Adamem jedną dziwną rzecz
kurcze, ryzyko jednak duże

jaką dziwną rzecz? napiszesz nam? i czy to ma coś wspólnego z drobnym druczkiem?

ja z zasady lektur nie czytałam :P inne książki pochłaniałam, ale "Krzyżaków", "Pana Tadeusza" to nie bardzo może jeszcze kiedyś nadrobię

tak

Zamieszczone przez Kitola

lalke przeczytalam, Faraona też, trylogię też (nawet kilka razy) ale nie dałam rady Krzyżaków.

a ja na odwrot :P krzyzakow przeczytalam a reszty nie :P
Kitola co za dziwna rzecz i czemu zwiazane to jest z ryzykiem?
Xixa ogorki sa pyszne i kawa tez. ale moze nie naraz :P

A ja z takich lektur szkolnych , powiedzmy , to bardzo lubilam "Quo Vadis". Świetne
buźki

Zamieszczone przez yasminsofija

A ja z takich lektur szkolnych , powiedzmy , to bardzo lubilam "Quo Vadis". Świetne
buźki

Ja tylko trzy lubiłem - Zbrodnia i kara, Mistrz i Małgorzata + cała literatura obozowa. Reszta jest nie do przełknięcia