Wersja do druku
Hej.
Chyba mnie opuściłyście. CHyba dlatego ,że .....już znikłam. Pojawiam się i znikam ;)
Byłam dziś u psychologa. Nie mam już żadnych objawów bulimi.... jest dobrze;)
Wyszłam z tego zanim weszłam obiema nogami...
POdziwiam was za walkę ;)
Jesteście wielkie :):)
super :*:* wiedzialam ze Ci sie uda jestes swietna i tak trzymaj dalej buzioleeee :D :D
Lala ;* to dobrze ze niemasz bulimi :) Ciesze sie bardzo, ja kiedys omalo bym nie wpadla w bulimie ale sie sama pozbieralam, chociaz ja mam taki organizm ze jak zjem za duzo i o tym pomyusle to automnatycznie mi sie niedobrze robi i moj zoladek sie tego sam pozbyuwa jakby byl zaprogramowany "musisz schudnac wyrzuc co zbedne" wiec czasem zdarzy mi sie posłuchac szumu morza w muszli klozetowej ;) ale nigdy sama nie prowokuje wymiotow ... chyba ze po %%% ale to inna inkszosc juz ;) Damy rade musimy !!! Do lata jeszcze troche zostalo :) powoli powoli a schudniemy na stale, ciekawa jestem ile waże bo nawet niewiem :D Musisz byc silna !!! Pamietasz jaki mialas pałer zeby sie odchudzac ? pamietasz ?? to do dziela !!! Chcieć to móc :D
Udanego dietkowego dzionka :)
3mam za Ciebie kciuki :)
:*:*
:D To super ,że jest już lepiej :D :D :D
POWRACAM NA DOBRE :!: :!: :!:
Znowu wracam...z siłą jaką miałam na samym początku. Znowu zaczynają się przezwiska...dogryzanie..mówię temu stanowcze NIE :!: Mam dosyć :!: :!: :!: :!: Więc wracam....
na dobre :!:
No i bardzo dobrze :D Zaczynamy zaś od nowa :D Damy rade :D
O Zlośnica! Ale fajnie :)
W takim razie trzymam kciuki, żeby ten zapal juz na zawsze zostal i zebyś nas nim troche pozarażala :wink:
Milego dluuuuuuuuuugiego weekendu :)
Trzymam kciuki :D Uda nam się :D
Zaczeliśmy MAaaaJ I czas na dietkowanie. :D 2 miesiace do zgubienia brzuszek ;)
Dobrze jest! Dziś będzie rower i dziś będą ćwiczenia...
Angiee się nie podda.
waga: 82.6 :(
Laska w 2 miechy bedziesz super dupa :D mówie ci :D Podołasz :*
3mam kciuki :)