Te Laska ty żyjesz :shock: odezwij że się :D a nie ... nic nie gadasz nudno :D
Złośnica !!!
Angiee !!!
Where aer you ? :(
Wersja do druku
Te Laska ty żyjesz :shock: odezwij że się :D a nie ... nic nie gadasz nudno :D
Złośnica !!!
Angiee !!!
Where aer you ? :(
hej Angiee ;*:* ja znowu weiderka zaczelam dzis odkurzylam rower jutro mu przerzutki kupie i wymienie i zaczynam nzowu smiegac do pracy mam najnowsze fotki bylam na konikach kaka tzn psotkalam na spacerku dobrze ze je nie dosiadalam :lol: :lol: a u Ciebie jak tam w Poznaniu bylo opowiadaj i spowiadaj sie :)
Złośnica, jak leci?
Przesyłam pozdrowienia i pozytywna energię :D
ja się tak zastanawiam, czy pani złośnica wpada jeszcze kiedys na forum :roll:
Hejo laski ;-)
Weszłam tu bo jestem u kumpeli najebaaaa** :D:D jest dobrze:*
Co do diety. Nie umiem nie potrafie i tak dalej...po co obiecywac skoro jest dobrze...bez szczupłej sylwetki?
Mam bande zwariownych przyjaciól którzy kochaja mnie taka jaka jestem. Szlaec i cieeszyc sie i nie patrzec na rzeczy błache!! :D:D
jest si ;-)
Kocham waaass:*
z jednej stropny masz racje. nasi bliscy nas akceptuja jacy jestesmy. a z drugiej... teraz masz 18 lat i wazysz 80 kg. Oby sie nie okazalo ze za 3-4 lata bedzoesz 100 kg wazyla...i wtedy bedzie jesczce trudniej to zrzucic. Jestes mloda- i troszke sportu, ograniczenie slodyczy i powinnas ladnie schudnac. Ale to twoj wybor. Papatki!!!! Milego weekndu :)
Angiee i tak trzymaj :*
Zgadzam sie z Emenyx2prim.
Przesyłam pozdrowienia :D
No ja zgadzam sie z dziewczynami co pisały wcześniej ;)
Fajna jest akceptacja otoczenia , też ją miałam , ale przecież nie dla nich się odchudzasz lecz dla siebie ;]. Nikt nie mówi ,ze masz znowu wracać na jakąś ściśle dietetycznie wytyczoną drogę . Może po prostu zrezygnuj ze słodyczy i alkoholu [:!:] , postaw na wakacyjny ruch , a reszta już sama powinna polecieć :D
Mimo to, życzę szczęścia i pamiętaj , że jak chcesz to możesz wszystko :) Buziaki młoda :*